Mieszkania w TBS to szansa dla osób, które często nie uzyskałyby kredytu mieszkaniowego w warunkach rynkowych. O tym, że jest takie zapotrzebowanie, świadczy liczba wniosków, jakie już trafiły do spółki.
- Na razie przyjmujemy wszystkie wnioski, a termin ich składania wyznaczyliśmy na koniec stycznia. Po tym terminie odbędzie się weryfikacja – mówi Bogdan Drygasiewicz, prezes chełmskiego TBS.
Nowy blok z 28 mieszkaniami ma powstać w rejonie, gdzie miejska spółka wybudowała w ostatnich latach już cztery podobne budynki. W bloku znajdą się mieszkania o różnym metrażu, od 40 do około 60 mkw powierzchni.
- Zgodnie z zawartą umową pozwolenie na budowę powinnyśmy uzyskać do połowy lutego. Następnie, po zakończeniu innych niezbędnych procedur, przystąpimy do wyłonienia wykonawcy i rozpoczęcia budowy. Dołożymy wszelkich starań, aby nastąpiło to jak najszybciej – dodaje prezes miejskiej spółki.
Przygotowania do budowy ósmego już budynku Chełmskiego TBS-u, a piątego w rejonie ul. Synów Pułku nie oznaczają końca tego typu inwestycji. W planach spółki jest realizacja następnych budynków wielorodzinnych, a terminy ich budowy zależeć będą od liczby chętnych.
Również samo miasto czyni przygotowania do budowy nowych mieszkań. Dla rejonu os. Zachód trwają prace związane ze zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, które umożliwić mają wyznaczenie nowych terenów pod budownictwo wielorodzinne. Jedną z branych przez władze miasta możliwości jest powstanie nowych mieszkań w ramach Programu "Mieszkanie Plus".
- Wystąpiliśmy już do Banku Gospodarstwa Krajowego Nieruchomości w tej sprawie. Chciałabym, aby budowa nowych mieszkań rozpoczęła się najszybciej, jak to będzie możliwe, choć oczywiście w pierwszej kolejności musimy zaczekać na uchwałę zmieniającą plan zagospodarowania. Stąd jeszcze jest za wcześnie, aby podawać konkretne terminy – mówi prezydent Chełma Agata Fisz.
Napisz komentarz
Komentarze