Nisza basenu od lat świeci pustkami, miasto już dawno zrezygnowało z prowadzenia tego typu działalności w tym rejonie miasta. Teraz kiedy w Chełmie powstał park wodny i wciąż aktualne są plany zagospodarowania Glinianek, na pewno ratusz nie powróci do tematu odkrytego basenu w rejonie ul. Kredowej. W związku z tym przyszedł czas na jego uporządkowanie.
Oczywiście to nie spowoduje żadnych zmian, jeśli chodzi o Ogródek Jordanowski. Chcemy jedynie, aby teren po dawnym basenie został wreszcie zagospodarowany - tłumaczy Jerzy Dobrowolski, p.o. dyrektora gospodarki przestrzennej, architektury i budownictwa UM.
Dlaczego po tylu latach miasto właśnie teraz zdecydowało się na uporządkowanie planu przy Kredowej? Podobno od lat pojawiają się inwestorzy, którzy chcieliby prowadzić w tym rejonie działalność gospodarczą. Temat zainteresował miejskich radnych, którzy na ostatniej sesji mieli zagłosować za uchwałą w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Chcieli wiedzieć m.in. czy plan zmieniany jest pod konkretnego inwestora.
Więcej o planach zagospodarowania terenu przeczytacie w najnowszym numerze Super Tygodnia Chełmskiego.
Zobacz też:
Napisz komentarz
Komentarze