Jak przekazuje podkomisarz Piotr Mucha, z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim, do zdarzenia doszło 4 października tego roku na terenie stacji paliw w miejscowości Kąkolewnica. Na podstawie zebranych materiałów radzyńscy kryminalni ustalili, że 35-letni mieszkaniec powiatu radomskiego, dokonał kradzieży naczepy ciężarowej marki Schmitz Cargobull.
- Mężczyzna wykorzystał fakt, że naczepa była pozostawiona przez właściciela na terenie stacji paliw. Skradzione mienie ukrył na terenie jednego z parkingów strzeżonych w Radomiu. Wartość strat oszacowana została na kwotę niemal 100 tysięcy złotych. Mundurowi odzyskali skradzioną naczepę i przekazali właścicielowi - informuje oficer prasowy.
Wskazuje, że 35-latek został zatrzymany do wyjaśnienia i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. - Na poczet przyszłej kary od 35-latka zabezpieczony zostało ciągnik siodłowy wart około 50 tysięcy złotych. Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności - mówi podkomisarz Piotr Mucha.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze