Problem pojawił się w autobusach kursujących ul. Przemysłową.
- Nie pozdrawiam szanownej młodzieży z pobliskich szkół średnich, która masowo leci na przystanek na ul. Przemysłowej. Wsiadają jak bydło, przepychając wszystkich aby tylko zająć miejsce siedzące. Starsze osoby muszą stać. Jak wam nie wstyd! Gdzie wasza kultura... Rodzice muszą być z Was dumni!!!! - czytamy anonimowy wpis na Spotted: Chełm
W komentarzach zawrzało
Młodzi ludzie i ich rodzice są oburzeni wpisem, który stawia w złym świetle uczniów dojeżdżających do szkoły.
- Nie brałbym wszystkich do jednego worka. Nie raz, nie dwa miałem do czynienia z sytuacją, kiedy to pół autobusu jest wolne, starsi ludzie stoją, a jak sugeruję im, by siedli, mówią, że postoją. Nie raz były też sytuacje, że starszy człowiek zamiast zapytać, czy może usiąść, to wychodzi z bezczelną odzywką wypowiadaną pod nosem, ewidentnie kierowaną do młodzieńca siedzącego, typu "Młodzież zmęczona musi siedzieć, brak kultury". A gdyby powiedział: "Przepraszam, czy mogę usiąść?" to stawiam 80% procent na to, że delikwent by wstał, a nie tak jak niektórzy. Radziłbym niektórym emerytom się zastanowić, czy ich wypowiedzi mają cokolwiek związanego z kulturą. Rozumiem też sytuację, kiedy to Młodzież wchodzi do tego autobusu jak dzicz, byle tylko zająć miejsca, nie zważając na kobiety z wózkiem czy balkonikiem, ale jako 16-latek proszę Was, osoby 50+ o zrozumienie, że my też czasem bywamy zmęczeni, my też oczekujemy jakiejś kultury na jakimś poziomie, a jedynie z czym często mam do czynienia to chamstwo na najwyższym poziomie. I już odbiegając od tego autobusu. Seniorzy - zastanówcie się, czy wy jesteście idealni. Wy też byliście młodzi, też jakoś to przeżywaliście. Teraz są inne czasy. Ale z drugiej strony nie znaczy to, że chamstwo powinno być wszechobecne. Radzę się zastanowić. Powtarzam. Nie biorę wszystkich do jednego worka. Zdarza się kulturalny emeryt, kulturalny młodzieniec, ale do szewskiej pasji doprowadzają mnie ludzie bez kultury - pisze 16-letni Oliwier.
Autor wpisu podkreśla, że nie jest to wyjątkowy przypadek. Według niego, młodzież, która rozpycha się, wchodząc do autobusu, może zrobić komuś krzywdę. Uważa, że to wstyd, że osoby starsze muszą upominać się o miejsce siedzące.
- Jak tak mocno się męczą myśleniem w tej szkole, to co będzie, jak pójdą do pracy i trzeba będzie używać mózgu i siły fizycznej ?????? Mnie tak wychowano, że starszym należy się szacunek - dodaje.
Taka argumentacja jednak nie wszystkich przekonała.
- Mnie również tak wychowano, ale w dzisiejszych czasach trzeba zrozumieć i tych młodych. W pracy będą mieli lżej niż teraz, w szkole. Dziecko też chce wrócić do domu odpocząć, zjeść obiad, odrobić lekcje. Spróbuje pani/pani napisać kartkówkę z jednego tematu w szkole - dodaje pani Agnieszka.
I dodaje, że według niej szacunek należy się wszystkim.
- Jak Pan/Pani klęczy w kościele 30-45min co drugi dzień, to jest wszystko spoko. Niestety, jak już przychodzi postać w autobusie 10 min, to się dzieje wielka tragedia!! Obecny system edukacji jest strasznie patologiczny, w wyniku czego dzieci siedzą w szkołach dłużej niż przeciętna dorosła osoba pracuje na etacie. Emeryci za to nie pracują wcale, nikt nie zmusza ich do tego, żeby jeździli autobusem w godzinach, gdy młodzież kończy lekcje. Jeszcze co do "kultury" młodzieży, ustąpienie pierwszeństwa osobie starszej jest tylko ich dobrą wolą. Na przykład w Norwegii poszli o krok dalej i proszę sobie wyobrazić, że są nawet karteczki w autobusach, żeby starszym ludziom miejsca nie ustępować. Do zobaczenia jutro o 6 w autobusie, gdzie zapewne znowu będziesz narzekać na młodzież, bo mają do szkoły, a przecież trzeba pojechać popilnować kolejki u lekarza, który przyjmuje od 12, żeby przypadkiem nie uciekł - komentuje pani Aneta.
Pan Mateusz stwierdza, że problem nie leży w po stronie ludzi starszych czy młodszych, lecz jest ogólnospołeczny i związany z bezpłatną komunikacją.
- W Chełmie nikt nikogo nie szanuje. Byleby tylko ktoś siedział - niezależnie od wieku. Jeżdżę codziennie kilka razy autobusami, to tę tendencję zauważam. Autobusy są przepchane. I bezpłatna komunikacja się nie sprawdziła. Płatne bilety rozwiązałyby problem błyskawicznie. Wówczas - płacisz, wymagasz. Proste.
O sytuacje "z życia wziętej" zapytaliśmy też kierowcę autobusu.
- Wiek tu nie ma znaczenia. Niektórzy ludzie po prostu odreagowują złość czy stres na innych. Codziennie zdarzają się jakieś incydenty - większe lub mniejsze. Nie wiem, czy więcej takich sytuacji prowokują ludzie młodzi czy starsi, ale na pewno młodzi są bardziej wybuchowi i szybciej reagują agresją - słowną, a nawet fizyczną - mówi nam pan Ryszard.
Czytaj także:
- Chełm. Monitoring w mieście potrzebny od zaraz...
- Chełm. Zderzenie na Kolejowej. Dwóch kierowców na podwójnym gazie...
- Chełm. Tak sprzedawał, że stracił oszczędności. Popełnił ten niewybaczalny błąd…
- Chełm. Szkolili się i debatowali o bezpieczeństwie pracy w budownictwie [ZDJĘCIA]
- W Chełmie naładujesz elektryka. Takie stanowisko jednak będzie na miejskiej stacji paliw
Napisz komentarz
Komentarze