Miasto Chełm przystąpiło do opracowania dokumentu pn. „Założenia do planu zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe dla Miasta Chełm na lata 2023-2028”. Jest to obowiązek nałożony w art. 19 ustawy Prawo energetyczne. Projekt ten sporządza się co najmniej na okres 15 lat i aktualizuje co najmniej raz na 3 lata. Poprzedni dokument został przyjęty uchwałą Rady Miasta Chełm w 2017 roku.
Opracowaniem dokumentu na zlecenie Urzędu Miasta zajęła się Agencja Użytkowania i Poszanowania Energii z Łodzi. Podczas wspólnego posiedzenia Komisji Budżetu i Rozwoju Gospodarczego oraz Komisji Porządku Publicznego i Inwentaryzacji Mienia Komunalnego informacje na ten temat przedstawił Andrzej Gołąbek, reprezentujący AUiPE.
- Modernizacja w szkołach przebiega bardzo sukcesywnie. Chciałbym również podkreślić, że dyrektywy Unii Europejskiej wskazują, że wszystkie budynki komunalne będą musiały być prawie zero-energetyczne. Dlatego przed wszystkimi samorządami stoi wielkie zadanie, żeby zrealizować ten postulat - mówił Gołąbek.
Brak konkretnych rozwiązań
Radni nie wyrazili aprobaty przedstawionego dokumentu.
- Jaka termomodernizacja? Uśmiechnąłem się, gdy powiedział pan, że w naszym mieście odbywa się sukcesywnie termomodernizacja szkół, bo ten proces u nas nawet się nie rozpoczął, a ciągle są zapowiedzi. Wszyscy zdają sobie sprawę, jakie oszczędności osiągnęlibyśmy, podejmując tego typu inwestycje, nie tylko w placówkach oświatowych, ale we wszystkich, będących w zarządzie miasta - skomentował radny Marek Sikora.
I dodał, że zabrakło w tym dokumencie konkretnych wskazań, co należałoby zrobić, by zabezpieczyć miasto w energię cieplną i energetyczną oraz paliwa gazowe i utrzymać jak najkorzystniejsze ceny.
Radni uznali, że dokument jest zbyt ogólnikowy, nie przedstawia konkretnych rozwiązań obecnych problemów i nic nie wnosi.
- Zabrakło mi tutaj tematu paliw alternatywnych. My jako miasto produkujemy paliwa alternatywne w wysokości załóżmy 5 tys. ton w skali roku. Trafiają one do określonego zakładu, mianowicie do cementowni, gdzie są zamieniane w ciepło - dodał przewodniczący Rady Miasta Chełm Longin Bożeński.
- Oczekiwałem, że przy założeniach będę wskazane konkretne sprawy do rozwiązania i proponowane kierunki tych rozwiązań, ale takich nie widzę - stwierdził radny Stanisław Mościcki.
- My opieraliśmy się o dokumenty, które otrzymaliśmy z MPEC-u, tworząc ten dokument - tłumaczył Gołąbek.
W końcu do tablicy została wywołana także prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Katarzyna Hapońska-Gajewska. Głównie pytano ją o taryfy za ciepło.
- Na początku października złożyliśmy wniosek do Urzędu Energetyki Cieplnej o zatwierdzenie nowej taryfy, która miałaby obowiązywać od stycznia. Wniosek zakłada obniżkę, która jest uwarunkowana tym, co będzie się działo z ustawą o szczególnych rozwiązaniach, ponieważ jest tam grupa osób objętych wsparciem finansowym - komentowała prezes MPEC-u.
Radny Sikora stwierdził, iż z toku dyskusji wynika, że radni nie mają przekonania do tego dokumentu i po konsultacji z radcą prawnym zawnioskował o zdjęcie tego punktu z obrad rady podczas sesji. Obie komisje podczas głosowania wyraziły dezaprobatę dla uchwały i ośmioma głosami "przeciw" oraz dwoma "wstrzymującymi się" odrzuciły projekt uchwały.
Karty na stół!
Dzień po burzliwych obradach połączonych komisji oraz sesji RM, podczas której na wniosek radnych nie odbyła się dyskusja w przedmiotowym punkcie, prezydent zwołał konferencje prasową.
Jakub Banaszek przekazał, że władze miasta poprosiły poszczególne kluby radnych o wydelegowanie swoich przedstawicieli do zespołów negocjacyjnych w zakresie współpracy Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej z Cemexem oraz ewentualnej budowy instalacji termicznych w Chełmie. Prezydent podkreślił, że decyzja ta wiąże się z zachowaniem niektórych radnych podczas ostatnich komisji i sesji Rady Miasta Chełm.
- Podjęliśmy taką decyzję, aby radni wzięli odpowiedzialność za słowa, które wypowiadają na sesjach. Mówiąc wprost, często mamy do czynienia z populizmem, który ma wyłącznie za zadanie pokazać, że każdy wie lepiej od osób podejmujących decyzje. W związku z powyższym mówimy „karty na stół, sprawdzamy” - stwierdził prezydent Jakub Banaszek.
Prezydent dodał, że samorząd liczy na to, że dzięki zaangażowaniu i pracy radnych mieszkańcy Chełma będą mogli korzystać nie tylko z coraz lepszej infrastruktury, ale i dobrych stawek za ogrzewanie.
Czytaj także:
- Chełm. Nowe miejskie logo i gadżety. Co o nich sądzicie? [ZDJĘCIA]
- Chełm. Nie moje, czyli niczyje, więc mogę ukraść - znikają kolejne nasadzenia...
- Chełm. Smród i inwazja karaczanów, czyli blokowy koszmarek
- Chełm. Krwiodawcy z Zespołu Szkół Technicznych pamiętali o poległych
- Studenci chełmskiej akademii porządkowali zapomniane mogiły [ZDJĘCIA]
Napisz komentarz
Komentarze