Akt oskarżenia w tej sprawie chełmska prokuratura ma już gotowy. Kilka dni temu trafił do sądu. Mężczyźni pod dozorem czekają na proces.
Do zdarzenia doszło 12 kwietnia. Na policję zadzwoniła kobieta i poinformowała, że widziała, jak na ul. Sienkiewicza jakiś mężczyzna wciąga do punto kobietę. Drugi siedział już za kierownicą. Potem z nią odjechali...
Śledczy namierzyli samochód i dwóch podejrzanych. Okazało się, że to chełmianie – 31 i 34-latek. Jak ustalili mundurowi, panowie wcześniej byli z tą kobietą na tej samej imprezie, pili alkohol. Poszkodowana, 28-latka z Rejowca Fabrycznego, z 31-latkiem znała się całkiem dobrze. Byli przez jakiś czas parą, ale ponieważ mężczyzna zaczął ją źle traktować, postanowiła skończyć z nim znajomość. Jak zeznała śledczym, groził, że ją zabije, a nawet zdarzyło mu się ją uderzyć. Najwyraźniej młoda dziewczyna nie miała już ochoty na jego towarzystwo, ale on nie mógł się z tym pogodzić…
Gdy tego dnia wyszła z mieszkania koleżanki, 31-latek razem z kolegą poszli za nią. Potem młodszy, używając siły, wciągnął ją do auta. Teraz będzie przed sądem odpowiadać za bezprawne pozbawienie jej wolności, groźby karalne i bicie po głowie i innych częściach ciała.
Kolega również zostanie ukarany za porwanie i dodatkowo za jazdę po alkoholu. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze