Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Włodawa. Znaleźli szczątki rozbitego samolotu [GALERIA]

Członkowie Stowarzyszenia Odkrywców Ziemi Włodawskiej szukali szczątków rozbitego w czasie II wojny światowej niemieckiego samolotu. Pomagali im zwycięzcy aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy we Włodawie.
Włodawa. Znaleźli szczątki rozbitego samolotu [GALERIA]

Źródło: Stowarzyszenie Odkrywców Ziemi Włodawskiej/Facebook

O rozbitym samolocie w okolicach Włodawy mówiło się od dawna. Robert Tokarski ze Stowarzyszenia Odkrywców Ziemi Włodawskiej przyznał, że słyszał o tym, ale dokładnych informacji udzielił mu pan Waldemar, świadek pewnego zdarzenia...

W latach 70. ubiegłego stulecia podczas budowy oczyszczalni we Włodawie wykonywano wokół niej obwałowania. Wykorzystano wtedy część skarpy nadbużańskiej, tzw. Góry Koszarowej. W trakcie wspomnianych prac znaleziono wbite w ziemię resztki samolotu. Znaleziono wtedy części poszycia z czarnym krzyżem w białej obwódce. Dowód przynależności do Niemiec hitlerowskich. Wezwani żołnierze z pobliskiej jednostki załadowali je na wojskowy samochód marki Star 626, najnowszy wówczas model samochodu ciężarowego, używany przez wojsko. Opisane wydarzenie widział właśnie pan Waldemar.

Poniżej galeria zdjęć:

Wspomniany samolot mógł się rozbić w 1941 roku, kiedy podchodził do lądowania, ponieważ w rejonie katastrofy istniało lotnisko polowe. W latach 70. ubiegłego wieku żołnierze sprawdzili też, czy pobliżu wraku nie ma broni i amunicji. 

Członkowie Stowarzyszenia Odkrywców Ziemi Włodawskiej odnaleźli miejsce, gdzie rozbił się kiedyś niemiecki samolot, a jego szczątki szukano przy pomocy wykrywaczy metalu. W pracach pomagał pan Paweł z Łukowa, który uczestniczył w pracach z kilkuletnim synkiem Julkiem. Wcześniej wzięli oni udział w aukcji WOŚP we Włodawie i wygrali udział w poszukiwaniach niemieckiego samolotu z czasów ostatniej wojny.

- Otrzymali od nas emblematy naszego stowarzyszenia, mówili, że to fajna przygoda – mówi Robert Tokarski.

Praca przyniosła pozytywne efekty, znaleziono bowiem kilkanaście małych fragmentów lekkiej nitowanej, częściowo spalonej blachy (duraluminium) w jednym przypadku nawet z resztką bardzo jasno niebieskiej farby. 

- Nie znaleźliśmy tabliczek znamionowych. Nie wiemy więc, jaki typ samolotu się rozbił i do jakiej jednostki wojskowej należał. Nie wiemy też, kto go pilotował - tłumaczy Robert Tokarski.

Może ktoś pamięta odnalezienie niemieckiego samolotu lub ktoś z byłych wojskowych wykonał zdjęcia wraku? Wiadomo, że w okolicy Włodawy w czasie II wojny światowej zginął lotnik niemiecki, uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Berlinie w 1936 roku. Może te historie się łączą?

Osoby ze Stowarzyszenia Odkrywców Ziemi Włodawskiej liczą na informacje i mają nadzieję na rozwiązania jeszcze jednej zagadki z czasów ostatniej wojny. Prześledzenie losów niemieckiej załogi, która należała do wrogów naszego kraju jest istotne. Bowiem nawet ona tworzyła historię Włodawy i okolic. Katastrofa dosięgła jej w trakcie lotu patrolowego, a może po locie bojowym?

Zdobycie dodatkowych informacji pozwoli być może na dodatkowe badania w archiwach polskich i niemieckich, i ostateczne rozwiąże zagadkę.

Robert Tokarski podkreśla, że historią interesuje się coraz więcej osób. Być może uda się stworzyć izbę pamięci w samej Włodawie, zgromadzić w niej historyczne artefakty i informować o przeszłości miasta i regionu. Pewne jest, że panu Pawłowi z Łukowa i jego synowi Julkowi szukanie szczątków niemieckiego samolotu bardzo się spodobało.

- Pan Paweł żałował, że w Łukowie nie działa takie stowarzyszenie jak nasze, bowiem tak jak i my jest pasjonatem historii - mówi Tokarski.

Powiat włodawski kryje jeszcze wiele zagadek. Między innymi dotyczy to sowieckiej wyprawy bombowej, która zaraz po inwazji hitlerowskich Niemiec na Związek Sowiecki w czerwcu 1941 roku przyleciała w okolice Włodawy. Pozbawiona osłony lotniczej straciła kilka samolotów i musiała się wycofać. Być może kolejny samolot czeka na odkrywcę. Jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Tak jak czynią to członkowie Stowarzyszenia Odkrywców Ziemi Włodawskiej.

Zapraszamy do obejrzenia galerii:

Przeczytaj też:

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama