Rejowiec Fabryczny. Szwed ma nadzieję na Chełmską

- Co ciekawe, zamówienie to ukazało się na stronie starostwa 19 kwietnia. Przypadek? Nie sądzę. Prześledziłem dokumentację i wynika z niej, że projekt uwzględniać ma zatoki, chodniki i wszystkie pozostałe niezbędne elementy. Cóż, czekałem na to chyba 5,5 roku, a może i dłużej. W tym czasie Chełmską „załatwiono” kosztem dróg w gminie Rejowiec Fabryczny. Mam nadzieję, że dzięki deklarowanej, dobrej współpracy kolejnej rady i włodarza z powiatem stan dróg powiatowych na naszym terenie wreszcie się poprawi. Oczekuję jednak jeszcze jednego. Że dzięki tej dobrej współpracy powiat chełmski zwróci nam 60 tys. zł, które wydaliśmy na poprzednią dokumentację. W tej chwili są to pieniądze wyrzucone w błoto – stwierdził w ostrym tonie przewodniczący Szwed.

Nie jest tajemnicą, że dotychczasowe relacje władz miasta i powiatu nie należały do najłatwiejszych. W Rejowcu Fabrycznym mówiono często o tym, że miasto traci przez polityczne animozje, natomiast zarząd powiatu wciąż powtarzał, że nie o uprzedzenia chodzi, a o zwykły brak możliwości, aby spełnić wszystkie oczekiwania. 

Precyzując, władzom miasta leży na sercu kilka odcinków dróg, co do których deklarowano, że zostaną wykonane, ale z różnych względów wciąż były przesuwane na dalsze pozycje listy planów inwestycyjnych powiatu. Chodzi nie tylko o Chełmską, ale też Cichą, Leśną, Polną i Narutowicza. 

Pod koniec ubiegłego roku wicestarosta Jerzy Kwiatkowski w rozmowie z nami stwierdził, że zarząd oczekuje po prostu na rozwój sytuacji, który pozwoli ocenić realne szanse na przeprowadzenie inwestycji na spornych odcinkach.

- W planach budżetowych powiatu na 2024 rok pojawiło się opracowanie dokumentacji projektowej, potrzebnej do przebudowy dróg powiatowych na terenie miasta Rejowiec Fabryczny. Są to ulice: Chełmska, Polna i Narutowicza. Czekamy na rozstrzygnięcie kilku ważnych postępowań przetargowych, które pokażą nam, jakie mamy realne możliwości finansowe. Nie rezygnujemy z inwestycji w Rejowcu Fabrycznym – wyjaśniał wicestarosta Kwiatkowski.

Przedstawiciel zarządu ma świadomość tego, że sprawa miasta jest ważna i mówił o tym, że jest w stanie wziąć odpowiedzialność za dotychczasowe niepowodzenia w realizacji planów inwestycyjnych na tym terenie.

- Deklaruję, że jeśli wyborcy zaufają nam ponownie w nadchodzących wyborach, to miasto będzie traktowane może nie jak priorytet – bo zależy to w dużej mierze od współpracy pomiędzy samorządami – ale na pewno ważny punkt na liście inwestycji. Tam, gdzie ta współpraca się układa, inwestycje przebiegają w sposób bezproblemowy i łatwiej jest zdefiniować wspólne cele – podkreślał, jeszcze przed wyborami, wicestarosta chełmski.

Od 2018 roku, czyli początku obecnej kadencji, przebudowano w Rejowcu Fabrycznym następujące odcinki: ul. Narutowicza (1,1 km), ul. Unicka (0,58 km) oraz ul. Wiejska (1,37 km). Daje to w sumie 3,05 km nawierzchni, na wykonanie której powiat wydał za łącznie niespełna 3,7 mln zł.

- Do końca 2022 roku mieliśmy na terenie miasta do utrzymania 12,3 km dróg powiatowych, a od 1 stycznia 2023 r. jesteśmy w posiadaniu dodatkowych około 3,8 km, który to odcinek wchodzi w skład przejętej dawnej drogi wojewódzkiej 839 – wyjaśniała nam z kolei wicedyrektor wydziału infrastruktury Starostwa Powiatowego w Chełmie Diana Kasjan.

Wybory już za nami. Czy wicestarosta Jerzy Kwiatkowski wciąż będzie miał wpływ na decyzje inwestycyjne? Trudno to w tej chwili ocenić, ponieważ nowy zarząd zostanie wybrany w najbliższych dniach. W tym kontekście inwestycyjny los Rejowca Fabrycznego wydaje się wciąż niepewny. 

Czytaj także:

• Gm. Rejowiec Fabryczny. Śmiertelna pułapka. Sarny nie udało się uratować...
• Gm. Siedliszcze. Przybędzie dziecięcych atrakcji
• Gm. Siedliszcze. Zamiast paneli będzie „Orlik”
• Gm. Wojsławice. Do „Krynicy” coraz bliżej. Teraz przetarg