Do feralnego zdarzenia doszło 5 maja. Nad ranem wybuchł pożar na posesji Adama i Iwony Rabczewskich w Susznie.
- Kiedy przyjechali strażacy, palił się dom, samochód i garaż. Akcja trwała ponad cztery godziny i brało w niej udział sześć zastępów straży pożarnej - mówi Michał Tychoniewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie.
W akcji wzięli udział strażacy zawodowi i ochotnicy z OSP. Walka z ogniem zakończyła się po czterech godzinach, ale z dymem poszła duża część majątku czteroosobowej rodziny.
Pan Adam Rabczewski podkreśla, że uratował ich jeden z sąsiadów, który wybierał się na ryby, zobaczył pożar i zadzwonił po straż ognistą. Dalej pomogli strażacy.
- Usłyszałem brzęk rozbijanej szyby, zrobili to strażacy, którzy wchodzili do naszego domu, by nas ratować. Gdyby zrobili to 5 minut później, zginęlibyśmy, bo po prostu spaliśmy – tłumaczy pan Adam.
Po zbudzeniu zobaczył dym, ogień i szybko ewakuował się z synami od groźnego żywiołu. Ocalenie było chyba cud em, tym bardziej, że jeden z synów jest niepełnosprawny. Żony poszkodowanego nie było w tym czasie w domu, była bowiem w pracy. Strażacy ugasili pożar, ale straty materialne są bardzo duże. Adam Rabczewski ocenia je na około 500 tysięcy złotych. Jego zdaniem dom nie nadaje się już do remontu, a dach nad głową jest przecież potrzebny dla niego i rodziny.
Tak teraz wygląda ich dom. Galeria zdjęć poniżej.
– Może teraz uda się wybudować dom modułowy...? - zastanawia się Adam Rabczewski
Podkreśla, że jest zbudowany ludzką postawą, i dziękuje wszystkim, którzy pomagali jemu i rodzinie. Ważne też, że wsparcie dla poszkodowanych deklarują także władze samorządowe - gminne i powiatowe.
Obecnie pogorzelcy mają zapewnione lokum, dzięki znajomej, która użyczyła im mieszkania. Z pewnością nie jest to jednak rozwiązanie na stałe. Znajomi i rodzina ogłosili też apel o wpłatę darowizn na portalu charytatywnym pomagam. pl. Środki z utworzonej zbiórki zostaną przekazane poszkodowanej rodzinie z Suszna. Liczy się każda złotówka.
- To co przeszli ci ludzie było traumą, należy im teraz pomóc – mówi pan Konrad, dobry znajomy poszkodowanych..
Link do zbiórki:
Ponadto w najbliższą sobotę i niedzielę (11 i 12 maja) organizowane będą 4 spływy kajakowe Kajakiem po bugu, w ramach których zebrane środki zostaną przeznaczone w całości dla poszkodowanych.
HARMONOGRAM spływów:
11.05.2024 r. (SOBOTA) - pierwsza tura o godz. 10:00, druga tura o godz. 14:00, miejsce zbiórki - pomiar wody od ul. Lubelskiej we Włodawie.
12.05.2024 r. (NIEDZIELA) - pierwsza tura o godz. 10:00, druga tura o godz. 14:00, miejsce zbiórki - pomiar wody od ul. Lubelskiej we Włodawie.
Więcej informacji: Mieczysław 508691440, Konrad 504504802.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze