pożar

W niedzielę (17 listopada) w Kamieniu wybuchł pożar w parterowym domu jednorodzinnym. Sąsiad zauważył dym na poddaszu i zawiadomił mieszkające tam osoby, które szybko opuściły budynek i dzięki temu nic im się nie stało.

Mieszkańcy kamienicy stali na balkonach i wyzwali pomocy. Cała klatka schodowa była tak zadymiona, że strażakom ciężko było dostać się do środka. Musieli odnaleźć źródło ognia i ewakuować wszystkich z budynku.

Do pożaru ciągnika rolniczego doszło we wtorek (12 listopada) przy zbiorniku Dębowy Las w Wołkowianach w gminie Żmudź.

Do pożaru parterowego drewnianego domu doszło w poniedziałek (11 listopada) około godziny 13.00 w Tarnogórze-Kolonii. Starsza kobieta z synem zostali zabrani do szpitala.

Dwa razy we wtorek (5 listopada) krasnostawscy strażacy jeździli gasić płonące śmieci w miejscowości Żdżanne. Bardzo prawdopodobne, że ktoś je podpala.

We wtorek (5 listopada) krasnostawscy strażacy wyjeżdżali do kolejnego pożaru w kominie. Tym razem w Koszarsku w gminie Żółkiewka.

Ogień w budynku gospodarczym w Tarnogórze wybuchł w piątek (1 listopada) po godzinie 21.20. Na akcję przyjechali zawodowi strażacy i pięć zastępów ochotników.

Pożar wybuchł we wtorek (29 października) przed godziną 15.00. Prawdopodobnie ktoś zaprószył ogień w pustostanie, który przylega do budynku mieszkalnego. Pomocy potrzebowała samotnie mieszkająca tam kobieta.

W niedzielę (27 października) po godzinie 12.00 ochotnicy z Uhruska i Siedliszcza zostali wezwani do pożaru na cmentarzu.

Zgłoszenie włodawscy strażacy dostali w piątek (25 października) po godzinie 15.50. Okazało się, że w ogniu stanął drewniany domek. 78-letni mężczyzna poparzony trafił do szpitala.

W czwartek (24 października) przed godziną 10.30 włodawscy strażacy dostali sygnał o pożarze domku letniskowego w Okunince nad Jeziorem Białym

Do pożaru doszło w poniedziałek (21 października) po godzinie 2.40. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, budynek już cały stał w ogniu. Akcja trwała ponad trzy godziny.

Ogień wybuchł w budynkach inwentarskich w piątek (18 października) w nocy po godzinie 23.30. Na ratunek przyjechały aż trzy jednostki zawodowych strażaków i 6 drużyn ochotniczych. Akcja trwała ponad 3 godziny.

Pożar na cmentarzu parafialnym w Rudzie-Hucie wybuchł w sobotę (12 października) przed godziną 21.30. Zapaliły się zgromadzone tam śmieci, prawdopodobnie od zniczy pogrzebowych.

W sobotę (12 października) krasnostawscy strażacy byli wzywani do pożaru na łące w Wólce w gminie Żółkiewka.