Na miejsce wysłano dwie jednostki zawodowych strażaków z Krasnegostawu oraz dwie z OSP KSRG Żółkiewka, OSP KSRG Rudnik i OSP Chłaniów. Pożar był tak intensywny, że dach z eternitu zawalił się, a strażacy musieli po ugaszeniu rozebrać zniszczone elementy budynku, aby nie stanowiły zagrożenia.
Początkowo obawiano się, że w środku znajduje się właściciel domu. Strażacy rozpoczęli przeszukiwania, jednak na szczęście mężczyzna pojawił się na miejscu akcji cały i zdrowy.
W rozmowie ze służbami wyjaśnił, że w budynku nie było podłączonej instalacji elektrycznej. Dom był ogrzewany piecykiem typu „koza” i niewykluczone, że to właśnie on był przyczyną zaprószenia ognia.
Pożar strawił budynek. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Obecnie trwa ustalanie szczegółowych okoliczności i przyczyn zdarzenia.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze