Blisko dwa lata temu Kacper rozpoczął swoją pierwszą walkę z nowotworem. Dzięki determinacji chłopca, rodziców oraz zaangażowaniu lekarzy udało się osiągnąć znaczącą poprawę. Wtedy młodego wojownika wspierała rodzina, sąsiedzi, przyjaciele oraz koleżanki i koledzy ze Szkoły Podtawowej nr 3 w Chełmie.
Po operacji Kacper szybko odzyskiwał sprawność, a leczenie przynosiło zaskakująco dobre efekty. Wydawało się, że najgorsze już minęło...
Jednak w grudniu ub. r. pojawiły się nowe, niepokojące objawy. Kacper zaczął tracić wzrok. Po licznych badaniach okazało się, że na lewe oko prawie nie widzi, a w prawym ma widzenie połowiczne. Kolejne badania przyniosły druzgocące wieści – wykryto zmianę o wielkości 3,5 na 2,5 mm w mózgu oraz zmiany w kanale kręgowym na odcinku szyjnym.
- Lekarze rozkładają ręce, nie wiedząc, z czym dokładnie mają do czynienia. Pobranie biopsji wiąże się z ogromnym ryzykiem - mówi nam pan Wojciech, ojciec Kacpra.
Rodzice chłopca nie tracą jednak nadziei i są gotowi cały czas walczyć o zdrowie syna.
Apel rodziców Kacpra: "Prosimy o pomoc!"
Pan Wojciech w emocjonalnym apelu podkreśla, jak trudna jest ich sytuacja.
- Celem zbiórki jest ratowanie naszego syna. Po półtora roku od poprzedniej walki choroba znowu dała o sobie znać. Jest to również mięsak Ewinga, tym razem jednak zaatakował mózg i rdzeń kręgowy. Koszty związane z leczeniem przewyższają nasze możliwości finansowe – mówi.
Rodzina zmaga się z ogromnymi wydatkami, takimi jak: dojazdy do szpitali, koszty leków, specjalistyczna dieta czy opłaty za noclegi.
- Prosimy o jakąkolwiek wpłatę. Każda złotówka ma znaczenie – dodaje pan Wojciech.
Jak można pomóc?
Zbiórka funduszy prowadzona jest na portalu pomagam.pl. Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliża Kacpra do powrotu do zdrowia.
Rodzina apeluje również do wszystkich rodziców, by dbali o swoje dzieci i regularnie je badali.
- Wiele chorób nowotworowych daje takie same objawy jak zwykłe przeziębienie czy grypa. Badajcie dzieci, to nic nie kosztuje, a może zapobiec tragedii – mówi ojciec chłopca.
Pomóżmy Kacprowi i jego rodzinie w tej trudnej walce! Każdy, nawet drobny gest ma znaczenie!
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze