Chełmscy strażacy wezwanie otrzymali około godziny 4:50. Po przybyciu na miejsce zastali rozwinięty już pożar, który objął znaczną część powierzchni drewnianego domu jednorodzinnego. Ogień był zarówno na poddaszu, jak i w części parterowej.
Na szczęście mieszkańcy – cztery dorosłe osoby i dwoje dzieci – zdołali się wcześniej ewakuować. Nic im się nie stało. Uratowali też trochę sprzętów i ubrań.
Zawodowców z Chełma wspomagali ochotnicy z Busówna i Wierzbicy. Ratownicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli energię elektryczną i ugasili płomienie. Akcja trwała ponad 2 godziny. Niestety, budynek w 75 proc. został spalony i nie nadaje się do zamieszkania.
Podejrzewa się, że przyczyną pożaru może być zwarcie instalacji elektrycznej.
To dramatyczne wydarzenie przypomina, jak ważna jest czujność oraz odpowiednie zabezpieczenie instalacji elektrycznych w budynkach mieszkalnych. Strażacy apelują również o regularne przeglądy urządzeń grzewczych i kominów, szczególnie w sezonie zimowym.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze