Chełm. Co z muzeum i biurowcem w centrum miasta? Banaszek wyjaśnia...

Korzystając z okazji, że Jakub Banaszek co jakiś czas odpowiada w sieci na pytania mieszkańców, prezes Automobilklubu Chełmskiego Grzegorz Gorczyca zapytał prezydenta:

"Jakie są/będą dalsze losy inwestycji na terenie byłego dworca PKS oraz Centrum Pojednania na Hrubieszowskiej? W kontekście tej drugiej lokalizacji - czy aktualnie będzie możliwe wykorzystywanie jej dla imprez samochodowych, które znakomicie służą podnoszeniu umiejętności młodych kierowców i choć w części zdejmują ryzykowne zachowania w normalnym ruchu drogowym?"

Włodarz miasta w swojej odpowiedzi podkreślił, że Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej jest miejscem pamięci.

- W takim kierunku ta inwestycja została przygotowana i dzisiaj nie ma możliwości, aby tworzyć tam warunki do jazdy samochodem czy też robić jakieś wyścigi, zawody. Tutaj zgody żadnej nie będzie - stwierdził Banaszek.

Co do realizacji tej inwestycji, prezydent nie zdradził zbyt wiele. Stwierdził jedynie, że dla miasta jest to inwestycja ważna, a nawet priorytetowa.

Prezydent odniósł się także do budowy na terenie dawnego dworca PKS. Powstaje tam nowy biurowiec klasy A wraz z funkcją dworca autobusowego.

- Wykonawca tej inwestycji, a więc ARP Operator, spółka Skarbu Państwa, przedstawiła nam dwa warianty. Pierwszy to zmniejszenie zakresu tej inwestycji. Drugi, ewentualne dołożenie pieniędzy ze strony miasta po to, aby ta inwestycja mogła zostać zrealizowana w pierwotnym, planowanym kształcie - mówił włodarz miasta.

Banaszek tłumaczy też, dlaczego zmiany są konieczne. Okazuje się, że przez wzrost cen materiałów oraz mediów, wartość tej inwestycji urosła. Zwiększenie wkładu własnego miasta, wiąże się z tym, że ta nieruchomość stałaby się własnością Urzędu Miasta Chełm.

- Nie wykluczamy takiego rozwiązania, wręcz przeciwnie - przychylamy się w pewnych zakresach do tego rozwiązania. Ale dzisiaj jeszcze ostatecznych decyzji nie ma. Jest to trochę proces niezależny od nas, ponieważ to ARP Operator jest realizatorem tej inwestycji. Miasto jest mniejszościowym udziałowcem. Nasz wkład to grunt o wartości ponad 2 milionów złotych, a cała inwestycja była szacowana na prawie 50 milionów - stwierdził Banaszek.

Czytaj także: