Jak doszło do pożaru, na razie nie wiadomo. Podejrzewa się, że został zaprószony przez nieustaloną osobę. W domku nie było prądu, więc zwarcie instalacji elektrycznej zostało wykluczone.
Niestety, mimo szybkiej akcji zawodowych strażaków i druhów z OSP Krakowskie Przedmieście, domek spłonął całkowicie. Przebywająca w nim kobieta została przewieziona do szpitala, bo miała na ciele lekkie poparzenia.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze