Uwagę mundurowych zwrócił kierowca, który nieprawidłowo wykonywał manewr wyprzedzania i jechał z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym.
- Jak się okazało, za kierownicą toyoty siedział 20-latek z powiatu chełmskiego. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy na 3 miesiące i nałożyli na niego wysoki mandat. Za popełnione wykroczenia jego konto zasiliło też 18 punktów karnych - mówi komisarz Ewa Czyż z chełmskiej komendy policji.
Podobnego wykroczenia w tym dniu dopuścili się jeszcze trzej inni kierujący, którym policjanci z drogówki zatrzymali prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym.
Okazało się, że akcja pomiaru prędkości w tym miejscu nie była przypadkowa. Do policjantów ruchu drogowego od jakiegoś czasu docierały sygnały o kierowcy toyoty, który jeździ brawurowo, lekceważąc obowiązujące przepisy. Zgłaszający wskazali czas i trasę, którą zazwyczaj porusza się pirat drogowy. Dlatego tą sprawą zajęli się policjanci z chełmskiej grupy „Speed”.
- Apelujemy o zachowanie rozsądku na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Pamiętajmy, że to również od nas samych zależy, czy bezpiecznie dotrzemy do celu - dodaje komisarz Czyż.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze