Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Popularny podatek pójdzie w górę? Resort finansów odpowiada

Ostatnio w sieci pojawiły się informacje sugerujące podwyżkę podatków dla osób, które wynajmują mieszkania innym. Do sprawy odniosło się Ministerstwo Finansów.
Popularny podatek pójdzie w górę? Resort finansów odpowiada

Autor: Canva

Serwis Money.pl opublikował artykuł, w którym zasugerowano, że minister finansów Andrzej Domański chciałby zachęcić Polaków do inwestowania na rynku kapitałowym zamiast w mieszkania na wynajem. Jedną z proponowanych zmian miało być zwiększenie podatku ryczałtowego dla najmu.

Tak jest 

W Polsce osoby fizyczne osiągające przychody z tytułu najmu prywatnego (poza działalnością gospodarczą) mogą rozliczać się na zasadach ogólnych według skali podatkowej lub wybrać uproszczoną formę opodatkowania w postaci ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. 

Jak przypomina Money.pl, „do 2017 r. tylko najem na ryczałcie był opodatkowany stawką 8,5 proc., a od 2018 r. obowiązuje w tym zakresie skala, według której przychody z wynajmu do 100 tys. zł są opodatkowane stawką 8,5 proc., a powyżej stawką 12,5 proc. (podatek 12,5 proc. płaci się jednak od nadwyżki środków)”.

Resort finansów: To fake 

„Andrzej Domański już od dłuższego czasu chodzi po rynku i opowiada, że chce w Polsce budować kulturę inwestycyjną na wzór trochę tego, co dzieje się w USA…” – pisze Money.pl, powołując się na „jednego z zaufanych współpracowników ministra”.

Ministerstwo Finansów szybko zareagowało na te rewelacje i wydało oświadczenie, w którym stanowczo zaprzeczyło, jakoby pracowało nad podwyżką opłat dla osób rozliczających najem mieszkań. 

Resort podkreślił, że obecna stawka 8,5 proc. jest odpowiednia i nie ma potrzeby jej zmieniać.

Będą zmiany w podatku Belki

Ministerstwo przyznało jednak, że trwają prace nad modyfikacją – obniżeniem – 19-procentowego podatku Belki (podatku od zysków kapitałowych) w celu pobudzenia aktywności inwestorów na giełdzie. 

Planowane zmiany miałyby wejść w życie od 2025 roku, a związany z nimi ubytek w budżecie szacowany jest na około 1,5 mld zł w pierwszym roku obowiązywania zmian i 1,4 mld zł w kolejnych latach.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama