Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama

Andrzej Barczuk odzyskuje dobre imię

W artykule z sierpnia 2023 roku opisaliśmy historię Andrzeja Barczuka, byłego prezesa Koła Łowieckiego nr 86 „Szpak”, który zmagał się z sądową batalią o odzyskanie dobrego imienia, po oskarżeniach o nieprzestrzeganie przepisów łowieckich. Zarzut dotyczył nieprzekazania informacji o planowanych polowaniach odpowiednim organom na 14 dni przed ich rozpoczęciem, co jest wymagane przepisami.
Andrzej Barczuk odzyskuje dobre imię

Autor: WilliamCho

Źródło: pixabay.com

Początkowo okręgowy rzecznik dyscyplinarny Polskiego Związku Łowieckiego wymierzył mu karę zawieszenia w prawach członka na pięć lat. Andrzej Barczuk odwołał się do Głównego Sądu Łowieckiego, który uznał, że w postępowaniu dyscyplinarnym popełniono wiele błędów. Sąd stwierdził, że zawiadomienia o polowaniach zostały wysłane zgodnie z praktyką panującą w kole i w odpowiednim terminie. Myśliwy został uniewinniony przez Główny Sąd Łowiecki w Warszawie.

Reklama

Ostatecznie sąd uznał, że zarzuty wobec Barczuka były bezzasadne, a nałożona kara dyscyplinarna była niesłuszna. Mimo wygranej w sądzie, pan Andrzej planował złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za prowadzenie postępowania dyscyplinarnego.

Po tych wydarzeniach Andrzej Barczuk postanowił dochodzić swoich praw w sądzie cywilnym. Skierował sprawę przeciwko Polskiemu Związkowi Łowieckiemu w Warszawie (który w tej sytuacji reprezentuje Rzecznika Dyscyplinarnego i Okręgowego Sądu Łowieckiego w Chełmie) o naruszenie dóbr osobistych. Sąd Rejonowy w Chełmie, po rozpoznaniu sprawy 2 lipca 2024 roku, wydał wyrok na jego korzyść.

W dniu 11 lipca 2024 roku Sąd Rejonowy w Chełmie I Wydział Cywilny orzekł, że Polski Związek Łowiecki w Warszawie w tej sytuacji musi wypłacić Andrzejowi Barczukowi odszkodowanie w wysokości 25 000 zł za doznane krzywdy moralne oraz odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 23 października 2023 roku do dnia zapłaty. Ponadto sąd zasądził zwrot kosztów procesu w wysokości 2 847,16 zł, również z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

– Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Chełmie został zobowiązany do zapłaty 25 000 złotych zadośćuczynienia oraz zwrotu kosztów w wysokości 2847 złotych. W tej chwili kontynuuję walkę o swoje dobre imię w strukturach Polskiego Związku Łowieckiego. Obecnie nie pełnię już funkcji prezesa, ponieważ zrezygnowałem z tego stanowiska w wyniku nagonki ze strony Rzecznika Dyscyplinarnego i Okręgowego Sądu Łowieckiego w Chełmie – skomentował sprawę Andrzej Barczuk.

Wyrok ten stanowi dla byłego prezesa nie tylko rekompensatę finansową, ale także potwierdzenie jego niewinności oraz niesłuszności oskarżeń, które na niego padły. Jest to ostateczne zamknięcie tego rozdziału, który rozpoczął się oskarżeniem o nieprzestrzeganie przepisów łowieckich i doprowadził do wieloletniej walki o sprawiedliwość.

Na koniec warto nadmienić, że Prokuratura Rejonowa w Chełmie wszczęła śledztwo w sprawie składania fałszywych zeznań. Śledztwo dotyczy zeznań składanych w charakterze świadka w trakcie postępowań prowadzonych przed Okręgowym Rzecznikiem Dyscyplinarnym i Okręgowym Sądem Łowieckim. Zarzuty dotyczą fałszywych zeznań, które miały wpływ na przebieg wcześniejszych postępowań.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Józef 11.08.2024 17:54
No proszę! Największy łobuz w Kole Łowieckim zamiast do kryminału dostanie kupę kasy! Jaki sąd - taki wyrok.

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama FFCL dodatek
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Sylwester BTreść komentarza: Szkoda, że nie szanuje się czegoś co jest fajne:( to świadczy kto mieszka w Chełmie.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Rowery w opałach. Chełm walczy z falą wandalizmu, a wojna w Ukrainie zakłóca sygnałAutor komentarza: ziomalTreść komentarza: rowery miejskie w Chełmie coraz częściej padają ofiarą wandalizmu, co przekłada się na problemy z ich dostępnością i stanem technicznym. Operator systemu – firma Wawa Bike Sp. z o.o. – nie kryje zaniepokojenia-szkoda ze gorliwi krytycy i prześmiewcy w społecznościowych mediach nie piętnują wandalizmu, tylko często ,gęsto hihi-śmichy urządzają. Wielu aspiruje do salonów Europy a pokazują normalny zaścianek.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 16:45Źródło komentarza: Rowery w opałach. Chełm walczy z falą wandalizmu, a wojna w Ukrainie zakłóca sygnałAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Tobie się nie dziwię. Nie ma to jak wieczna podstawówka.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 15:32Źródło komentarza: Kto zostanie nowym prezydentem Polski? Weź udział w naszej przedwyborczej sondzie!Autor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Tobie już żadna reanimacja nie pomoże. Na to co ci dolega jeszcze nie wynaleźli lekarstwa.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 15:29Źródło komentarza: Kto zostanie nowym prezydentem Polski? Weź udział w naszej przedwyborczej sondzie!Autor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Najlepiej oddaj za niego życie. Uwolnisz normalnych ludzi od twojego towarzystwa.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 15:27Źródło komentarza: Kto zostanie nowym prezydentem Polski? Weź udział w naszej przedwyborczej sondzie!
Reklama