Uroczyste przekazanie fabrycznie nowych urządzeń miało miejsce 13 sierpnia w Lublinie. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie otrzymała wartego ok. 30 tys. zł drona. Podobne urządzenia trafiły do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie oraz do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie. Pompy szlamowe z osprzętem otrzymały natomiast jednostki OSP.
Poniżej galeria zdjęć z wydarzenia:
Jeśli idzie jednostki działające na terenie powiatu włodawskiego, to z nowych pomp o wartości ok. 7,5 tys. zł skorzystają druhowie z Hanny, Różanki, Żukowa, Uhruska, Wereszczyna i Zahajek.
- Pompę otrzymaliśmy w ramach drugiego etapu tego samego projektu. Wcześniej pozyskaliśmy nową pilarkę do drewna, a teraz właśnie pompę szlamową. Tego typu urządzenia mamy oczywiście na stanie, niemniej jednak są to często rzeczy wysłużone. Takie, z których korzystaliśmy przez wiele lat. Tak więc cieszymy się z nowych elementów, które zastąpią stare – ocenia naczelnik jednostki z Hanny Dariusz Chaciówka.
W powiecie krasnostawskim sprzęt odbierały jednostki z Brzezin, Siedlisk Drugich, Ostrzycy, Rudnika, Krupego i OSP Zastawie z Krasnegostawu.
Druhowie z Brzezin cieszą nową pompą, ponieważ akcje związane z podtopieniami zdarzają się coraz częściej.
- Oby ten sprzęt przydawał się jak najrzadziej – tylko na ćwiczeniach. Niemniej gwałtowne zjawiska i związane z nimi podtopienia pojawiają się, więc sprzęt na pewno się przyda – mówi prezes jednostki Zbigniew Ostrowski.
Szef druhów z Siedlisk Drugich, Wiesław Michalak, także potwierdza, że pompa przydaje się w tym roku jak żaden inny sprzęt. Tegoroczne lato dało się druhom wyjątkowo we znaki. W niektórych akcjach wypompowywali wodę nawet przez kilkanaście godzin.
- Pompy, z których korzystaliśmy do tej pory, są już, jak by tego nie oceniać, dosyć „wiekowe”. A więc i zużyte, nie tak wydajne, jak nowe urządzenia. Cieszymy się więc z nowej pompy, ponieważ przy jej pomocy będziemy w stanie efektywniej prowadzić nasze działania. Cóż, sprzętu nigdy za wiele – przekazał w rozmowie z nami Michalak.
Jeśli idzie o powiat chełmski, to pompy zasiliły zasoby jednostek z Czułczyc i ze Stawu.
- Dla nas lato było dosyć łaskawe – nie mieliśmy zbyt wielu interwencji związanych z usuwaniem skutków podtopień. Pompa z pewnością jednak się przyda. Będziemy dodatkowo zabezpieczeni pod tym względem. Do tej pory korzystaliśmy z pomp elektrycznych, a teraz nasza baza poszerzyła się także o taki model – wyjaśnił naczelnik jednostki z Czułczyc Tomasz Dedera.
O tym, że regularne doposażanie jednostek ochotniczych w nowy sprzęt jest niezwykle istotne przekonany jest także wicewojewoda lubelski Andrzej Maj.
- Cieszę się, że samorząd naszego województwa uczestniczy w tym procesie i rozumie te potrzeby. Strażacy pojawiają się wszędzie tam, gdzie zachodzi konieczność walki z trudnymi zjawiskami atmosferycznymi. Ale ich służba jest istotna także z innych względów. Jesteśmy przecież województwem przygranicznym, które do tej pory musiało reagować na różnego rodzaju potrzeby. Wojna na Ukrainie wciąż trwa i wsparcie strażaków przy neutralizacji różnego rodzaju kryzysów uważam za nieocenione – mówił w czasie uroczystości wicewojewoda Maj.
Zastępca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Rafał Goliszek nie ukrywa, że sprzęt zużywa się bardzo szybko, dlatego regularna wymiana poszczególnych urządzeń jest kluczowa dla efektywności pracy strażaków.
- Teraz tych klęsk mamy całe mnóstwo, dlatego cieszymy się, że taki sprzęt udało się pozyskać. Mamy oczywiście zapewnione odpowiednie finansowanie z budżetu państwa, jednak bardzo ważne są też te pieniądze, które udało się nam pozyskać z zewnątrz. W tym momencie mamy do czynienia z dofinansowaniem z UE – wyjaśnił z kolei Goliszek.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze