Władze gminy uspokajają i wyjaśniają, że tak naprawdę nie popełniono żadnego proceduralnego błędu. Zgodnie z zapisami, jakie znajdziemy w art. 4 i ust. 1 „Ustawy samorządzie gminnym”, nadanie praw miejskich danej miejscowości odbywa się poprzez wydanie odpowiedniego rozporządzenia przez Radę Ministrów. W innym jednak miejscu tego samego dokumenty widnieje zapis mówiący o tym, że zanim takie rozporządzenie zostanie wydane, ministrowie opierają się na opinii zainteresowanej sprawą rady gminy, a rada z kolei bazuje na wynikach przeprowadzonych konsultacji społecznych.
- Tak więc obowiązujące nas przepisy prawne mówią jasno o tym, że swoją opinię w sprawie mieszkańcy mogą wydać właśnie przy użyciu narzędzia konsultacji, a nie, jak sugerują niektórzy, poprzez oddanie głosu w referendum – podkreśla wójt Henryk Gołębiowski.
Przypomina również o tym, że uchwała w sprawie konsultacji, którą rada gminy podjęła na początku sierpnia, została przedłożona, zwyczajowo, do kontroli prawnej organowi nadzoru, tj. wojewodzie lubelskiemu.
- Do podjętej przez naszą radę uchwały nie wniesiono w istocie żadnych uwag, więc jasne powinno być to, że jest ona zgodna z przepisami prawa. Została już zresztą opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubelskiego – dodaje włodarz gminy Wojsławice.
Status miasta nadawy jest co roku kilku samorządom. Czy w gronie wybranych znajdą się również Wojsławice? O tym przekonamy się już wkrótce.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze