Taka spółdzielnia może zostać założona przez podmioty prawne tj. samorząd oraz organizację pozarządową.
- Zauważyliśmy, że w gminach, które odwiedziliśmy, takie podmioty funkcjonują z powodzeniem już od wielu lat. I podejmują wiele różnych działań. Taka spółdzielnia może odpowiadać na przykład za usługi porządkowe, remontowe lub komunalne. Chcieliśmy zweryfikować, jak one dokładnie funkcjonują i radzą sobie na lokalnym rynku – wyjaśniła w rozmowie z nami wójt Agnieszka Dąbrowska.
Z podmiotami takimi, jak spółdzielnie socjalne, wiąże się też wiele innych korzyści. Na ich utworzenie można pozyskać zewnętrzne środki. Dofinansowanie może obejmować utworzenie miejsc pracy oraz refundacje składek ZUS.
- Prowadząc działalność gospodarczą, można również świadczyć usługi podmiotom zewnętrznym. Chcę więc skonsultować z radnymi możliwość powołania takiej spółdzielni w Sawinie, która przy wsparciu naszego samorządu mogłaby realizować działania podobne jak te, z którymi zapoznawaliśmy się w Tucznie i Międzyrzecu Podlaskim. Nie ukrywam też, że ten obszar jest mi szczególnie bliski i jakoś rozpoznany. Jeden taki podmiot już funkcjonuje w naszej gminie od 2011 roku. Pomagałam zresztą w jego utworzeniu – zaznacza wójt Dąbrowska.
Gmina ma już dla przyszłej spółdzielni konkretne zadania. Jeśli faktycznie udałoby się ją powołać do życia, zajmowałaby się bieżącym utrzymaniem czystości na terenie gminy.
- Interesują nas takie zadania jak wykaszanie poboczy, odkrzaczanie, ale również usługi komunalne czy turystyczne. Naszym zdaniem to rozwiązanie o wiele lepsze niż typowy zakład komunalny. Powodzenie funkcjonowania takiego projektu zależy w dużej mierze od zarządzania i wykorzystania wszystkich szans na pozyskanie zewnętrznych środków. Liczę na wsparcie rady – podkreśla włodarz gminy.
Wizytę studyjną zorganizowali przedstawiciele Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze