Tego samego dnia pouczyli również 73-latka ze Śląska, który w Wojsławicach uszkodził hydrant, kiedy stracił panowanie nad kierownicą swojej dacii. Skierowaniem wnioskiem do sądu zakończyło się również zderzenie mitsubishi i volvo na skrzyżowaniu w Stołpiu. Ani 53-latek z Włodawy, ani 42-latek z Garwolina, którzy brali w nim udział, nie poczuwali się do winy.
Niedziela przyniosła z kolei dwa zdarzenia zakończone mandatami. Otrzymali je 75-latek, który uderzył oplem podczas cofania w zaparkowany na ulicy Wirskiego inny pojazd, a także 57-latek, który skodą wymusił pierwszeństwo na ulicy Mechanicznej.
W nocy z soboty na niedzielę w ręce mundurowych wpadł natomiast pijany kierowca. 59-latek zatrzymany w fordzie na ulicy Zawadówka wydmuchał 2 promile, stracił prawo jazdy i samochód, a za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze