W płonącym budynku były konie, ale gospodarz zdążył je bezpiecznie przeprowadzić do innej stodoły. Akcja strażaków trwała ponad 3 godziny. Z płomieniami walczyli zawodowi strażacy z Krasnegostawu oraz ochotnicy z Ostrzycy, Wólki Orłowskiej, Izbicy, Tarnogóry i Topoli.
Straty gospodarz wstępnie wycenił na ponad 60 tys. Przypuszczalną przyczyną pożaru może być zaprószenie ognia przez nieznaną osobę.
Poniżej galeria zdjęć:
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze