Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Białopole. Decyzja wydana, ale sprawa niezakończona

O tym, że decyzja władz gminy w sprawie zakładu nawozowego w Buśnie będzie musiała być pozytywna, informowaliśmy wielokrotnie. Na jej wydaniu się jednak nie skończyło. Przeciwnicy powstania zakładu już po raz drugi postanowili dać wyraz swojemu niezadowoleniu i złożyli odwołania. Dokumenty, za pośrednictwem gminy, trafiły już do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Chełmie.
Gm. Białopole. Decyzja wydana, ale sprawa niezakończona

Źródło: Gmina Białopole

Na temat aktualnych kroków, jakie urzędnicy będą zmuszeni podjąć w związku z zakładem, wójt Aneta Radomska poinformowała radnych w czasie ostatniej sesji rady gminy.

- Decyzja została wydana dokładnie 26 sierpnia i wpłynęły od niej dwa odwołania. Zostały już przekazane, zgodnie z właściwością, do SKO – powiedziała. 

Warto zauważyć, że z formalnego punktu widzenia władze nie miały podstaw do tego, aby odmówić inwestorowi, spółce AGROCAL z Lublina, wydania decyzji. Ważne jest także i to, że w tej samej sprawie została ona wydana już po raz drugi. Nie wszyscy jednak dowierzają zapewnieniom władz oraz inwestora i utrzymują, że produkcja nawozów będzie jednak uciążliwa – nie tylko dla lokalnego środowiska naturalnego, ale przede wszystkim mieszkańców Buśna. Swoje wątpliwości, nie po raz pierwszy zresztą, mieszkańcy wyrazili w czasie niedawnych konsultacji społecznych.

„Przewidziane jest magazynowanie ustabilizowanych osadów ściekowych w wiacie namiotowej. Taka forma magazynowania powodować będzie uciążliwość zapachową oraz nie będzie chronić surowca przed dostępem zwierząt i owadów. Przewożenie osadu do hali produkcyjnej z magazynu jest niemożliwe bez zabrudzenia płyty betonowej. Duże opady atmosferyczne mogą wypłukiwać resztki surowca do gleby i wody z pominięciem zbiornika i separatora (pis. oryg.) - brzmi zarzut dotyczący magazynowania surowca.

W raporcie inwestorskim stwierdzono, że odpady będą przetwarzane na bieżąco. Ci, którzy wyrazili swoje wątpliwości, twierdzą jednak, że w miejscu, gdzie będzie dostarczany osad, zmieści się jednak nie 25 m3 materiału (ilość, jaka mieści się na samochodzie ciężarowym), ale ok. 7 m3. Zachodzi więc, zdaniem mieszkańców, obawa o to, że pozostała część będzie zalegała w hali, powodując wspomniane wcześniej uciążliwości. Dodano też, że magazyn powinien funkcjonować nie w hali namiotowej, ale szczelnie zamkniętym budynku.

Na tym jednak lista zastrzeżeń się nie kończy. Właściciel działki, która przylega do posesji, na której miałaby powstać cała instalacja, twierdzi, że funkcjonowanie zakładu narazi zarówno jego, jak i jego klientów na uporczywy, długotrwały zapach.

Swoje uwagi wniósł również społeczny komitet miejscowości Buśno. Jego członkowie są zdania, że inwestor usiłuje za wszelką cenę zrealizować plany, którym sprzeciwia się „duża liczba mieszkańców”.

„Zauważamy ponadto, że Wody Polskie nie odniosły się do istniejącej studni głębinowej, znajdującej się na tej samej działce, ok. 50 m od planowanej inwestycji. Prosimy o wyjaśnienie, dlaczego studnia była użytkowana do czasu uruchomienia wodociągu zbiorowego. Studnia niewłaściwie zabezpieczona może stanowić zagrożenie skażenia wody dla całej gminy i ościennych terenów. Poza tym – czy ma sens rewitalizacja zbiornika wodnego znajdującego się w bliskim sąsiedztwie planowanej inwestycji? (pis. oryg.) - pytają mieszkańcy samego Buśna.

Czy organ zaleci, jak za pierwszym razem, aby i teraz powtórzyć całą procedurę administracyjną, czy też uchyli złożone odwołania. O tym przekonamy się zapewne już wkrótce. Wójt Radomska zapewniła natomiast radnych o tym, że o wszelkich działaniach, jakie urząd będzie zmuszony podjąć w sprawie, będzie ich informowała na bieżąco.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: LisekTreść komentarza: To i tak się dzwię że tyle wytrzymała w tym państwie w Państwie. 😄Data dodania komentarza: 14.11.2024, 18:32Źródło komentarza: Gm. Izbica. Kto zajmie się finansami gminy? Zmiana na stanowisku skarbnikaAutor komentarza: TomTreść komentarza: Dokładnie. Zmiana rządu w Warszawie ,odcina Chełm od finansow dodatkowych. Skąd jeszcze miasto ma kasę ? Tak jak Kolega wspomina - podatki od Nieruchomości. Fajnie było, jak co chwila można było uzyskać kase z Warszawy. Teraz mamy dziurę w ziemi na PKS, wszystki fajne lub niefajne pomysły prezydenta zatrzymały się na stałe. Trzeba by wrócić do pisania projektów unijnych jak kiedyś. Niebieskie tabliczki zamiast bialoczerwonych.Data dodania komentarza: 14.11.2024, 13:48Źródło komentarza: Chełm. Gdy autobusy wodorowe wyjadą na miasto, będzie ekologicznie, ale też... drogoAutor komentarza: WwwTreść komentarza: O dlaczegoData dodania komentarza: 14.11.2024, 10:18Źródło komentarza: Gm. Izbica. Kto zajmie się finansami gminy? Zmiana na stanowisku skarbnikaAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Co dziwić się ciemnocie. Całe pisowskie zło to wina Tuska.Data dodania komentarza: 14.11.2024, 09:32Źródło komentarza: Awantura na „Rotę” Konopnickiej. Nie ma już „Niemca”, ale czy przez Tuska?Autor komentarza: TomekTreść komentarza: chyba Ciebie ... belgijskie to niesamowicie posłuszne psy, tylko wymagają opieki - jak każdy pies. "Właściciel" jest tu winny, a nie psyData dodania komentarza: 14.11.2024, 07:49Źródło komentarza: Gm. Chełm. Mieszkankę Pokrówki zaatakowały dwa owczarki. Uratowała ją gruba kurtka i przytomność umysłu
Reklama
Reklama
Reklama