Radosław Parka zaangażowany w działani samorządu gminy Gorzków jest już od 2018 roku, kiedy został wybrany na radnego. W ostatnich wyborach samorządowych zdecydował się nawet kandydować na stanowisko wójta gminy, zdobywając znaczące poparcie wśród mieszkańców. Brał udział w drugiej turze, ale ostatecznie zwyciężył Piotr Cichosz. Parka nie wycofał się wtedy i chciał jeszcze dalej służyć gminie jako radny. Nagle jednak nieoczekiwanie postanowił z tej funkcji zrezygnować. W ostatnich dniach października złożył mandat. Skąd ta decyzja?
- Mam świadomości, iż moja wizja rozwoju naszej gminy w obecnym układzie sił nie ma szans na realizację. Postanowiłem zrezygnować z pełnienia funkcji radnego gminy Gorzków, aby nie być utożsamianym z tym, co będzie tu miało miejsce przez najbliższe lata. Przeczuwam stagnacją Gorzkowa - powiedział nam Radosław Parka.
I wspomniał znaczące inwestycje zrealizowane podczas kadencji wójta Marka Kasprzaka. Wymienił między innymi gruntowną modernizację dróg gminnych, w tym w miejscowościach: Orchowiec, Felicjan, Piaski Szlacheckie i Chorupnik, a także poprawę stanu dróg polnych. Ponadto zwrócił uwagę na przeprowadzone prace remontowe i modernizacyjne w obiektach użyteczności publicznej, takich jak remizy strażackie i świetlice wiejskie.
- Jestem przekonany, że po remoncie kościołów i drogi na Zamostku, czyli ostatnich zadań ustalonych przez minioną radę, nasza gmina znacznie spowolni się w rozwoju -powiedział nam Parka.
Na jego decyzję o odejściu z samorządu miały też wpływ nieprzyjemnie dla niego i jego rodziny sytuacje, do których doszło podczas ostatnich wyborów.
- Brutalna kampania wyborcza wymierzona we mnie i wydarzenia, do jakich doszło po jej zakończeniu, były dla mnie gorzką lekcją życia. Wyimaginowane plotki, bezpodstawne pomówienia rozsiewane przez zwolenników moich kontrkandydatów, niszczenie moich banerów i strzelanie do nich to tylko namiastka możliwości pewnej grupy ludzi, która według mnie była w stanie posunąć się do znacznie brutalniejszych czynów, mających już miejsce w okresie powyborczym - powiedział nam Parka.
Nie ukrywa, że dobro i bezpieczeństwo rodziny jest dla niego sprawą nadrzędną.
- Osoby te osiągnęły swój cel, przyczyniając się pośrednio także do mojej rezygnacji, ale wierzę, że karma wraca, a sprawiedliwość jeszcze kiedyś zatriumfuje - podsumowuje Radosław Parka.
Kwestia uzupełnienia składu rady w związku z wakatem po radnym zostanie rozstrzygnięta niebawem.
Napisz komentarz
Komentarze