W czwartek (8 listopada) do dyżurnego chełmskiej komendy zgłosiła się 33-letnia chełmianka oszukana przy internetowej sprzedaży.
- Z jej relacji wynikało, że w dniu zgłoszenia z rana wystawił do sprzedaży w serwisie internetowym dywaniki samochodowe. Chwilę później na komunikatorze internetowym otrzymała wiadomość, że ktoś je nabył i poprosił o przesłanie adresu poczty internetowej. Gdy go podała, otrzymała link do zatwierdzenia rzekomej płatności - mówi nadkomisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. - Kobieta skorzystał z tego i zalogowała się przez to łącze do bankowości internetowej, podając jednocześnie swoje dane. Po chwil ktoś zadzwonił do niej i poprosił o kody BLIK, które podała. To spowodowało przejęcie rachunku i pozwoliło oszustom na wypłatę z jej konta blisko 8 tysięcy złotych.
Gdy zorientowała się, że zamiast wpłaty nastąpiła wypłata, zablokowała konto i zgłosiła oszustwo organom ścigania.
- Ustalamy bliższe okoliczności tej sprawy i apelujemy o ostrożność i rozwagę przy tego typu transakcjach internetowych. Czytajmy regulaminy serwisów sprzedażowych i stosujmy się do zawartych tam informacji - ostrzega policjantka. - Pamiętajmy, że sprzedając coś przez Internet, oczekujemy jedynie na wpłatę bez konieczności logowania się na konto bankowe, podawania danych karty płatniczej czy też zatwierdzania transakcji.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze