Wójt Anna Flisiuk wyjaśniła, że o pomoc poprosiła dlatego, aby już na wstępnym etapie całego procesu zminimalizować ryzyko wystąpienia niepotrzebnych błędów.
- Gmina Chełm to pierwsza gmina w powiecie chełmskim, która wprowadziła na swoim terenie publiczny transport. Chcielibyśmy więc skorzystać z jej doświadczeń – podkreśliła w czasie obrad wójt.
Jak władze wyobrażają sobie funkcjonowanie takiej sieci na swoim terenie?
- Chcielibyśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na te miejscowości, które w minionych latach odcięte były komunikacyjnie od Wierzbicy i stworzyć kompletną siatkę połączeń. Mieszkańcy powinni otrzymać możliwość bezproblemowego przemieszczania się po gminie. Tę ofertę chcielibyśmy skierować przede wszystkim do osób starszych, które niejednokrotnie zdane są tylko i wyłącznie na pomoc sąsiadów czy rodziny – wyjaśniła nam wójt gminy Wierzbica.
Odpowiednią umowę na dofinansowanie zadania włodarz podpisała z wojewodą lubelskim pod koniec ubiegłego roku. Teraz pozostało tylko ambitny plan wdrożyć w życie. Tymczasem szczegóły rozpisano na papierze. Wszyscy mają jednak nadzieję na to, że te założenia okażą się trafne także w rzeczywistości.
- Przewidujemy trzy kursy dziennie — jeden poranny i dwa popołudniowe. To pozwoli efektywnie skoordynować kursy pod kątem dowozu dzieci do szkół. Obsługiwane będą takie miejscowości jak: Terenin, Helenów, Olchowiec, Olchowiec-Kolonia, Święcica, Kamienna Góra, Pniówno (wjazd do centrum miejscowości), Chylin, Władysławów, Wygoda, Tarnów oraz Karczunek. Są to tereny, które do tej pory były tak naprawdę komunikacyjnie wykluczone – podkreśliła w rozmowie z nami wójt Flisiuk.
Ambitne plany władz zdążyły już zrodzić pewne niepokoje wśród przedstawicieli lokalnej branży transportowej. Czy organizacja tak gęstej sieci połączeń sprawi, że stracą pracę?
- Uspokajamy, nie ma takich obaw. Zaproponowane przez nas rozwiązania nie są wymierzone w przedsiębiorców, którzy obecnie funkcjonują na naszym terenie i z powodzeniem świadczą swoje usługi. Przeciwnie – nasz transport obejmie tylko te obszary, które do tej pory były praktycznie wykluczone. Nasze założenia pozwolą też wygenerować znaczne oszczędności związane z realizacją zadania dowozu dzieci do szkół – zaznacza włodarz gminy Wierzbica.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze