Od sportowego do modowego świata – historia modelu Samba w skrócie
Zanim adidas Samba przybrały formę, w jakiej znamy je dziś, przeszły kilka transformacji. Kultowy model został zaprojektowany w 1949 roku przez samego założyciela marki – Adolfa „Adiego” Dasslera. Rok później odbyła się ich premiera. Dlaczego akurat wtedy? Brand chciał wykorzystać nadchodzące Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej do wypromowania nowej serii butów. W końcu pierwsze adidas Samba OG powstały z myślą o bezpieczeństwie zawodników rozgrywających mecze na różnego typu nawierzchniach.
Mundial 1950 zapisał się na kartach historii za sprawą kilku zdarzeń. I choć debiut pierwotnego modelu adidas Samba raczej nie można do nich zaliczyć, trzeba przyznać, że strategia marketingowa marki się sprawdziła. Buty zdobyły uznanie wśród piłkarzy – poniekąd poprzez „podstęp” Dasslera. Seria nazwana na cześć gatunku muzyki i tańca, czyli rdzennej dla Brazylijczyków samby, zachęcała do kupna nie tylko miejscowych, ale też przyjezdnych sportowców.
Poważna metamorfoza przypada na lata 70. Zawdzięczamy jej design, z którym mamy do czynienia do dziś – klasyczne, czarne propozycje znajdziesz choćby na stronie https://prm.com/pl/h/adidas-samba-czarne. To właśnie w tym czasie buty adidas Samba zostały „przejęte” przez zawodników piłki halowej, a także ręcznej. Kibice, zainspirowani strojami swoich ulubionych sportowców, również polubili się z kultowym modelem. Szybko przemycili je do swojej kultury też skaterzy.
Jak adidas Samba stały się must-have w modzie ulicznej?
Popularność modelu zaczęła się rozprzestrzeniać. Seria zinfiltrowała różne subkultury, stając się jednocześnie nieodłączną częścią mody ulicznej. Solidna podeszwa, trwała, a zarazem lekka konstrukcja, wysoka jakość wykonania, charakterystyczny „nosek” przypominający literę T, uniwersalny design – wszystkie te elementy złożyły się na sukces sneakersów. Samby pasują do każdego typu stylizacji, niektórzy nie rezygnują z nich nawet zimą.

Zdaje się, że nie możemy od nich uciec. Sneakersy adidas Samba wdarły się do naszej świadomości i nie chcą jej opuszczać. Z dumą nosiły je wszystkie it-girls oraz najpopularniejsze influencerki. I może model nie wykupuje się już tak szybko jak wcześniej, nadal jest wspominany na porządku dziennym przez modowych znawców. Samby to buty, których nie powstydziłby się żaden sneakerhead, miłośnik streetwearu, fan klasyki czy zwolennik stylu retro.
Na czym polega popkulturowy fenomen adidas Samba?
Samby przetarły szlak innym sneakersom o niskiej cholewce i płaskiej podeszwie. W aktualnych trendach stale znajdujemy miejsce na kolejne buty tego typu. Jednak okazuje się, że kultowy model od marki adidas jest niezastąpiony. Z głównego obiegu nie wyparła go jeszcze żadna inna seria – choć niejednokrotnie na jego drodze pojawiali się godni przeciwnicy.
Konkurencją wartą wspomnienia były już siostrzane Gazelle, Mexico 66 od brandu Onitsuka Tiger czy Puma Palermo. W przyszłości czekają na nas prawdopodobnie kolejne modne propozycje, które chwycą za serce – na jakiś czas. Mimo tego jesteśmy pewni, że nie zapomnimy o modelu Samba i będziemy do niego powracać z ogromnym sentymentem. Pamiętaj, że moda zatacza koło. Nietrudno więc przewidzieć, że kultowe sneakersy pojawią się jeszcze nie raz w gorących trendach. Czy aktualnie są na czasie? Zdradzamy niżej.
Czy sneakersy adidas Samba są nadal modne?
Hype na buty adidas Samba nie imponuje tak jak w 2023 roku. Ale! Nadal możesz znaleźć je wśród modnych propozycji. Zwróć uwagę na najnowsze warianty kolorystyczne – choćby utrzymane w pastelowych odcieniach. W nadchodzącym sezonie wiosennym świetnie sprawdzą się choćby błękitne sneakersy adidas Samba. Pamiętaj, że zawsze trafionym wyborem będą również modele w ponadczasowych kolorach, na przykład klasycznej czerni.
Mimo zmieniających się trendów sneakersy adidas Samba nie opuszczają modowych zestawień. Charakteryzują się nie tylko kultowym designem, ale też ciekawą historią. To model butów, który zdecydowanie warto mieć w swojej kolekcji.