Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Inwestycja utknęła

Czy Chełm doczeka się nowoczesnego biurowca?

Plac budowy zamienił się w pustkowie, a mieszkańcy tracą cierpliwość. Czy nowoczesny biurowiec klasy A w miejscu dawnego dworca PKS w Chełmie faktycznie powstanie, czy pozostanie jedynie w sferze planów? ARP analizuje nowe warianty, a miasto wstrzymuje oddech.
Czy Chełm doczeka się nowoczesnego biurowca?
Tak obecnie wygląda miejsce inwestycji, która miała zostać zakończona w lutym br.

Mieszkańcy Chełma od dawna czekają na realizację jednej z kluczowych inwestycji zapowiedzianych przez Agencję Rozwoju Przemysłu (ARP). W miejscu dawnego dworca PKS miał powstać nowoczesny biurowiec klasy A, jednak od wielu miesięcy teren ten pozostaje niezagospodarowany, a postęp prac budowlanych, a raczej ich wielomiesięczne zaniechanie budzi uzasadnione obawy mieszkańców.

- Czy ktoś wie coś na temat budowy nowego dworca? - pytają nas niemal codziennie mieszkańcy.

Sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że inwestycja rozpoczęta w sierpniu 2023 roku, miała zakończyć się w lutym roku bieżącego. 

Wielkie plany, niepewna przyszłość

Jak się okazuje, przyczyną zastoju są problemy finansowe. Operator ARP Sp. z o.o. analizuje różne warianty realizacji Programu Fabryka w Chełmie, ponieważ koszty budowy znacznie przekroczyły pierwotny budżet. 

Rozważane są możliwe opcje finansowania i optymalizacji założeń dla tej inwestycji. Z uwagi na znaczące przekroczenie zaplanowanego wcześniej budżetu dla realizacji budowy obiektu Fabryka Chełm, w lipcu 2024 roku zaproponowano przeprojektowanie budynku i jednocześnie obniżenie kosztów wykonania w wariancie alternatywnym. Nowe założenia projektu spotkały się ze sceptycyzmem ze strony miasta Chełm, które jest udziałowcem spółki Fabryka Chełm. W związku z powyższym trwają ustalenia pomiędzy stronami odnośnie ostatecznego kształtu realizacji inwestycji - przekazała nam Katarzyna Frendl,  rzecznik prasowy Agencji Rozwoju Przemysłu.

Wizualizacja budynku, który miał powstać w miejscu dawnego dworca PKS

Pierwotnie planowany budynek miał oferować powierzchnię najmu na poziomie 4 026 m2 i 95 miejsc parkingowych. Budżet na realizację tej inwestycji został oszacowany w 2021 roku, jednak w obliczu rosnących kosztów budowy konieczne było znalezienie alternatywy. W nowym wariancie powierzchnia najmu zmniejszyłaby się do 3 552 m2, a liczba miejsc parkingowych do 51. Redukcja kosztów wynosiłaby około jednej trzeciej w porównaniu do pierwotnej wyceny inwestycji.

- Miasto pozostaje w gotowości do realizacji inwestycji oraz do dodatkowej partycypacji w ramach przedsięwzięcia, proporcjonalnie do posiadanych udziałów w Spółce Fabryka. W ostatnim czasie do władz ARP skierowane zostało kolejne pismo, w którym samorząd prosi o przedstawienie decyzji dotyczącej kształtu realizacji inwestycji. Cały czas czekamy na informacje od organu rządowego - przekazał nam Damian Zieliński, rzecznik prasowy miejskiego urzędu.

Czy budowa ruszy ponownie?

Podczas gdy w Chełmie inwestycja pozostaje w zawieszeniu, w Zamościu podobny projekt jest już na zaawansowanym etapie realizacji. Zakończono tam budowę zewnętrznej struktury budynku, a obecnie trwają prace instalacyjne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, obiekt będzie gotowy do odbioru na przełomie lipca i sierpnia br.

Czy Chełm doczeka się podobnego finału? Na ten moment mieszkańcy i inwestorzy czekają na decyzje dotyczące dalszych losów projektu. Wszystko zależy od ustaleń pomiędzy ARP a miastem oraz znalezienia optymalnego finansowania. Na razie jednak miejsce dawnego dworca PKS nadal świeci pustkami.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

cx 17.03.2025 09:36
Kompletnie nietrafiona inwestycja. Megalomania czystej formy!

andy 17.03.2025 15:57
"po co nam cpk jak mam lotnisko w berlinie" jak mawiał bążur. Dzięki pisowcom powstanie obwodnica, bo platfonsy mieli tyle czasu i nic nie zrobili w tym kierunku.

Tomasz 17.03.2025 07:20
Od początku chory pomysł.

TomAsz 16.03.2025 12:33
Tak, to prawda w Zamościu budowa jest na ukończeniu, ALE trzeba dopowiedzieć jeden drobny szczegół. To tu, w Chełmie budowlańcy znaleźli szczątki grobów i archeolodzy zablokowali budowę na długi czas. Oczywiście oni (archeolodzy) wykonywali swoją pracę, ale po ukończeniu tych prac okazało się że wszystkie koszty (płace, materiały budowlane, koszty energii itd) poszły w górę. To nie jest wina rządu ani władz samorządowych, to po prostu pech. Teraz trzeba jakoś z tego impasu wyjść i zakończyć wreszcie to co zostało zapoczątkowane. Może faktycznie warto zmniejszyć powierzchnię użytkową. Jeśli miasto będzie dobrze się rozwijać, to w przyszłości można postawić kolejne biurowce. Ale fakt faktem, że np budowa parkingu podziemnego i w nim schronu (na przyszłe lata) jest dobrą inwestycją w bezpieczeństwo mieszkańców i przyjezdnych. Poza tym, kto powedział, że okoloczne "pastwiska" wolnej przestrzeni nigdy nie zostaną zagospodarowane przez osiedla mieszkaniowe. A w okolicy jest sporo terenów do przebudowy. Wystarczy tylko chcieć sprzedać te tereny deweloperom. Ale ze względu na miejsce, te tereny powinny mieć charakter zabudowy "kamienicznej", a nie tanich, "nowoczesnych" blokowisk. Jedynym stałym miejscem, gdzie nie da się nic zrobić w tej okolicy jest stary cmentarz i tylko to miejsce nie ulegnie zmienię, a cała reszta.... zawsze można wyburzyć i postawić nowe. I tym samym budowa schronu, min w tym miejscu, ma sens.

dyletant 17.03.2025 07:19
Piszesz bzdury.

Zz 16.03.2025 09:03
Beznadzieja inwestycja dawny dworzec ,przynajmniej mógłby posłużyć jako parking miejski i to bez większych kosztów .

Damian 16.03.2025 00:01
Są jakieś informacje na temat wartości inwestycji?

super 15.03.2025 14:23
Fundamenty rozsadzone przez mróz!!!

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklamabaner reklamowy
ReklamaBaner przedszkole
Reklamareklama FFCL dodatek
Reklama
Reklama
Reklama