W jednym ze swoich ostatnich pism, jakie skierował na biurko burmistrza Gabriela Adamca, radny Sławomir Kułaga ocenił, że obecny system naliczania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi jest niesprawiedliwy. Zasugerował, że władze powinny zaproponować inny mechanizm – taki, który uwzględniałby sytuację niezamożnych rodzin i seniorów. Znana jest już odpowiedź na te postulaty.
Mieszkańcy bloków w Żmudzi przekazali nam, że władze gminy pozbawiły ich możliwości wyrzucania odpadów do odpowiednich kontenerów, a pomiędzy kolejnymi odbiorami mają je gromadzić m.in. w piwnicach. - Mieszkańcom osiedla w Żmudzi wyznaczono miejsce, gdzie ustawione są pojemniki na odpady zmieszane. Kontenery te są podpisane numerami mieszkań i zamykane na klucz z uwagi na różne problemy wynikające z ich użytkowania – wyjaśniła z kolei, odpowiedzialna za miejscowy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, Renata Dmuch. Rodzi się jednak pytanie o pozostałe frakcje.
W czasie ostatniej sesji nad stawkami opłat za wywóz odpadów komunalnych debatowano dosyć długo, ale dyskusja ta nie wniosła w istocie żadnych nowych ustaleń. Poszczególne komisje zgłaszały co prawda swoje propozycje dotyczące kontrowersyjnych opłat, jednak nie były w stanie zaproponować nic przełomowego. Wszyscy zgodzili się z jednym – za wywóz śmieci trzeba płacić więcej. Dlaczego?