zabójstwo

Pod koniec listopada Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa 54-letniego mieszkańca gminy Trzeszczany. Mężczyzna zginął od jednego ciosu nożem w klatkę piersiową.

Sprawa 13-latka z gminy Borki, który miał zaatakować nożem swojego 17-letniego brata, trafiła bezpośrednio do sądu rodzinnego. W związku z wiekiem potencjalnego sprawcy zabójstwa, prokuratura nie bierze udziału w postępowaniu. Właśnie rozpoczęło się jego wysłuchanie w Sądzie Rejonowym w Radzyniu Podlaskim.

29 października w miejscowości Wola Osowińska w gminie Borki doszło do tragicznego zdarzenia. - 17-latek z licznymi obrażeniami ciała zmarł w szpitalu – poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Radzyniu Podlaskim. Pomimo natychmiastowej pomocy medycznej, jego życia nie udało się uratować. Z najnowszych informacji wynika, że sprawcą zabójstwa może być młodszy brat ofiary.

Znany z internetowych filmów mężczyzna zabił 25-latkę, a potem odebrał sobie życie. Takie są wstępne ustalenia prokuratury w sprawie tragedii w hotelu.

Prokuratura Rejonowa w Chełmie skierowała do Sądu Okręgowego w Lublinie akt oskarżenia w sprawie trzech mężczyzn w wieku od 35 do 39 lat, którzy podejrzani są o zabicie dwóch osób w marcu br. w mieszkaniu przy ul. Narutowicza w Chełmie. Według ustaleń śledczych, najpierw ich brutalnie pobili, a potem podpalili, układając stos z mebli. Grozi im kara dożywotniego więzienia.

45-latek z gminy Trzeszczany podczas domowej kłótni dźgnął nożem w klatkę piersiową 54-letniego konkubenta swojej matki. Ten jeden cios okazał się śmiertelny. Podejrzany o zabójstwo mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące za kratami aresztu śledczego.

W środę, 14 maja, Sąd Okręgowy w Zamościu skazał Bartłomieja B. na 30 lat więzienia, z możliwością ubiegania się o warunkowe zwolnienie po 20 latach. 34-latek z Zagumnia pod Biłgorajem odpowiadał za zabójstwo ojca i brata, a także za ucieczkę ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy oraz kradzież dwóch samochodów w czasie, gdy trwała za nim obława.

Sąd zgodził się na areszt dla podejrzanego o atak na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Student prawa zabił pracownicę Uniwersytetu Warszawskiego i zranił poważnie ochroniarza.

Na trzy miesiące trafił do aresztu 54-letni mężczyzna, podejrzany o zabójstwo swojej partnerki. Do tego dramatycznego zdarzenia doszło w nocy z 23 na 24 kwietnia w miejscowości Niedziałowice Drugie w gminie Rejowiec. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży z Placówki SG w Hrebennem zatrzymali Brazylijczyka ściganego czerwoną notą Interpolu. Mężczyzna został skazany na więzienie za zabójstwo.

Trzech mężczyzn w wieku 35, 37 i 39 lat zatrzymali chełmscy mundurowi w sprawie zabójstwa dwóch osób i podpalenia mieszkania w kamienicy przy ul. Narutowicza. Wcześniej wszyscy pili wspólnie alkohol. Policjanci podejrzewali, że wieczorny pożar to nie był przypadek. Ich przypuszczenia potwierdziły się. Zatrzymanym grozi kara nawet dożywotniego więzienia.

Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Bartłomiejowi B. Mężczyzna może spędzić resztę życia w więzieniu.

Mężczyzna, który w bardzo brutalny sposób zabił proboszcza w Szczytnie, może uniknąć procesu. Szczegóły zabójstwa są makabryczne.

„Żądamy natychmiastowych działań w celu przeciwdziałania agresji wobec ratowników medycznych”. Tak zareagowali ratownicy na zabójstwo swojego kolegi.

Sprawę zabicie współwłaściciela kantoru wznowili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Dziś obaj zatrzymani są już starszymi panami.