Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Gm. Fajsławice. Ich jabłkami zachwycają się nawet Hindusi

Damian i Rafał Palusowie z Marysina zostali laureatami dwóch konkursów rolniczych, organizowanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego. Gospodarstwo prowadzą z bratem Adrianem. Pomagają im też rodzice Ewa i Wiesław, którzy zaszczepili w nich miłość do sadownictwa i upraw ekologicznych.
Gm. Fajsławice. Ich jabłkami zachwycają się nawet Hindusi
Od lewej: Adrian, Wiesław, Rafał, Ewa i Damian Palusowie

Autor: Rafał Palus

Najstarszy z braci, Damian, triumfował w konkursie Rolnik z Lubelskiego 2022 w kategorii sadownictwo.

- Zajmujemy się głównie uprawą jabłek, orzechów laskowych, porzeczki czarnej. Ukierunkowani jesteśmy na rynki zagraniczne. Zmieniliśmy trochę swój profil gospodarstwa. Zmodernizowaliśmy maszyny i wybudowaliśmy chłodnię na owoce. W sortowni możemy przygotować jabłka, które w specjalnych opakowaniach płyną później 60 dni w kontenerach morskich - opowiada Damian Palus. 

Obecnie sprzedają je na rynek azjatycki, m.in. do Indii. Owoce trafiają też do znanej w kraju sieci sklepów.

Rafał jest z kolei najmłodszy z braci Palusów. Wygrał w konkursie Ekolubelskie 2022, a doceniony został za uprawę wiśni ekologicznej.

- Uprawa wiśni jest dość ciężka i skomplikowana. Przede wszystkim wszystko musi być wykonywane zgodnie z wytycznymi. Wcześniej musiałem uzyskać specjalny certyfikat. Nie można używać herbicydów. Należy też dbać, aby na drzewka nie przedostawały się choroby i szkodniki. Z roku na rok nabieramy więcej doświadczenia i uczymy się na własnych błędach. Ponadto brat Adrian jest utalentowany w tworzeniu różnych maszyn. Skonstruował urządzenie, które plewi pod krzewami i drzewkami różne chwasty. Bardzo ułatwiło to nam pracę - mówi Rafał Palus.

Gdy blisko dekadę temu przejęli gospodarstwo od rodziców, działalność sadowniczą prowadzili na 20 hektarach. Teraz jest ono ponad 4 razy większe. Dla zobrazowania skali ich działalności wystarczy wspomnieć, że produkcję jabłek zwiększyli od 200 ton do półtora tysiąca ton.

Palusowie zgodnie podkreślają, że to zasługa chęci, dobrych wyników i rodzinnej atmosfery, która jest podstawą sukcesu. Cały czas dbają również o rynki zbytu, aby ich działalność ciągle się rozwijała. Zresztą bracia połączyli pasję z wykształceniem, a zdobytą wiedzę cały czas uzupełniają, biorąc udział w seminariach i targach sadowniczych. Wizyty studyjne odbywają się również w ich gospodarstwie.

W konkursie Rolnik z Lubelskiego 2022 w kategorii sadownictwo, podobnie jak w ubiegłym roku, wyróżnienie otrzymał Piotr Idzik z Suchodół za uprawę agrestu, a także porzeczki czarnej i czerwonej.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama