O zaginięciu policja została zawiadomiona wczoraj około godziny 15:30.
- Z relacji bliskich wynikało, że ojciec wraz córką około godziny 10 wyjechał samochodem z miejsca zamieszkania, nie wrócił i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Natychmiast wszczęto poszukiwania i ogłoszono alarm dla funkcjonariuszy. W poszukiwaniach uczestniczyli policjanci, strażacy z PSP i OSP, którzy dysponowali dronem z kamerą termowizyjną i quadami – informuje aspirant Joanna Klimek, oficer prasowy KPP w Biłgoraju.
Około godziny 19 w lesie na drodze szutrowej pomiędzy miejscowościami Dąbrowica – Ciosmy odnaleziony został samochód 37–latka. Niestety, w niedalekiej odległości od pojazdu policjanci ujawnili ciała 37-latka i 3-letniej dziewczynki. Osoby te nie dawały oznak życia.
Do późnych godzin nocnych na miejscu tragedii pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.
- W rodzinie nie odnotowano interwencji policyjnych związanych z przemocą. Bliskim zapewniona została pomoc psychologa. Decyzją prokuratora ciała zostały zabezpieczone do dalszych badań sekcyjnych – dodaje policjantka.
W sprawie wszczęte zostało śledztwo, które nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Zamościu.
Czytaj także:
- Kraj. Makabra. Ojciec miał udusić roczną dziewczynkę. Matka pozwalała mu znęcać się nad nią
- Pijany kierowca z gminy Żmudź narozrabiał na S12. Miał ponad 2,5 promila [WIDEO]
- Gm. Sawin. Kierowca mercedesa uderzył w ciężarówkę. Dlaczego nagle zjechał na przeciwny pas? [FOTO]
- Gm. Chełm. Kierowca bmw na podwójnym gazie zjechał do rowu [WIDEO]
- Gm. Rejowiec. Zginął pawłowianin, mieszkaniec Chełma w ciężkim stanie
- Tragiczna śmierć w Zawadówce. 17-latek zginął na torach
Napisz komentarz
Komentarze