Podczas ferii zimowych Ogniwo Chełm zorganizowało bezpłatne zajęcia sportowe, których podsumowaniem był turniej. Wzięli w nim udział tenisiści stołowi z miasta, powiatu, a także reprezentanci SMS-u Włodawa. Wśród najmłodszych najlepsza była Zofia Szmidt (SMS Włodawa), drugie miejsce zajął Szymon Guzowski (Ogniwo Chełm), a trzecie Antoni Szmidt (SMS Włodawa). Na kolejnych lokatach sklasyfikowani zostali: Rafał Pastuszak i Olek Mokni (obaj Ogniwo Chełm). W zmaganiach open wygrał Zbigniew Czerwiński, który w finale pokonał Przemysława Kalinowskiego. Trzeci był Zbigniew Kalinowski, czwarty Jarosław Tatysiak, piąta Julia Tatysiak, a szósta Wiktoria Piasecka.
Z kolei w rozgrywkach III ligi zespół Ogniwa rozegrał spotkanie awansem z Topspinem I Kurów, zwyciężając 9:1, a tym samym zajmując drugie miejsce w grupie spadkowej. Punkty zdobyli: Adam Szczurowski (2,5), Marcin Chrzanowski (2,5), Zbigniew Rymczuk (2,5) i Piotr Linde (1,5).
Zeszły rok był bardzo udany dla tenisistów stołowych z Chełma. Zdobyli tytuł mistrzów województwa w kategoriach żaków i młodzików. Jednak klub, który jako jedyny w regionie występuje w trzech lubelskich ligach, zastanawia się nad dalszym funkcjonowaniem.
- Jest nam bardzo ciężko pogodzić występy zawodników w turniejach wojewódzkich, ogólnopolskich oraz w lidze, ponieważ są to dość wysokie koszty. Gdyby nie sponsorzy i rodzice, wiele wyjazdów nie doszłoby do skutków – mówi Jerzy Czarnecki, prezes KS Ogniwa Chełm. - Zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji, w jakiej znalazły się wszystkie chełmskie kluby. Dofinansowanie na ten rok na sport to pół miliona złotych, czyli dwa razy mniej niż w ubiegłym, zatem można spodziewać się jeszcze mniejszej kwoty niż rok temu. Dalsze funkcjonowanie klubu jest, można powiedzieć, w rękach włodarzy naszego miasta.
Napisz komentarz
Komentarze