Zmagania ćwierćfinałowe w Suwałkach odbyły się w dniach 16-19 lutego, a juniorzy krasnostawskiego KPS-u zagrali trzy spotkania. W pierwszym meczu podjęli ich gospodarze z zespołu SUKSS Suwałki. Rozgrywka zapowiadała się na ciężką i taka też była, ponieważ krasnostawianie ulegli rywalom 0:3.
- Największe oczekiwania mieliśmy wobec drugiego meczu, w którym mierzyliśmy się z drużyną JKS Spartakus - mówi trener juniorów KPS Krasnystaw, Dariusz Dubaj. - Zwycięstwo w tym spotkaniu dawałoby nam możliwość walki o miejsca 1-4. Jednak mimo dużego zaangażowania chłopaków i stosunkowo dobrej gry, przegraliśmy 1:3. Pewną wygraną 3:0 zanotowaliśmy natomiast ostatniego dnia, w którym zagraliśmy z UKS Maratończyk Ełk.
W rozgrywkach ćwierćfinałowych zwyciężyła Akademia Siatkówki Dembończyk/Wójtowicz, druga lokata przypadła SUKSS Suwałki, a trzecia UKS Błyskawica Szczecin. JKS Spartakus uplasował się tuż za podium, "prześcigając" KPS Krasnystaw na piątym miejscu i zamykający tabelę UKS Maratończyk Ełk.
- Cały turniej był dobrze zorganizowany i z pewnością przyniósł cenne doświadczenie - dodaje trener Dariusz Dubaj. - Jest mały niedosyt, ale trzeba przyznać, że rywalizowaliśmy z drużynami, których część jest jeszcze poza naszym zasięgiem. W składzie mieliśmy ośmiu zawodników z rocznika 2006, a także kadetów, którzy przez dwa lata mogą jeszcze grać wśród juniorów. Zdobyte doświadczenie na pewno wykorzystamy w kolejnym sezonie rozgrywek wojewódzkich.
Napisz komentarz
Komentarze