Pojedynek, który odbył się w limicie wagowym 77 kg, Ernest Dorosz wygrał jednogłośną decyzją sędziów, po totalnej dominacji w klatce, pokonując Wiktora Czabarę.
- Walkę sprowadzałem do parteru w każdej rundzie i obijałem rywala, nie dając mu dojść do wyprowadzenia ciosu - wspomina włodawianin. - Starcie zwycięskie udało się zakończyć bez uszczerbku, więc nie mogę się doczekać powrotu na matę i kolejnych wyzwań.
Mieszane sztuki walki Ernest Dorosz trenuje wspólnie z Konradem Rusińskim, korzystając też ze wsparcia Cezarego i Michała Oleksiejczuków.
- Wraz z Konradem skupiamy się teraz przede wszystkim na utrzymaniu formy i trzymaniu się ustalonego planu treningowego. Nie ukierunkowujemy się w konkretną stronę, do tego przejdziemy, kiedy poznamy następnego rywala - dodaje Ernest.
Teraz czytane: Medale chełmskich karateków w turnieju w Kąkolewnicy
Napisz komentarz
Komentarze