Wojciech Pędziński objął funkcję po swoim ojcu Pawle Pędzińskim i, jak sam mówi, do przejęcia tej roli był przygotowywany przez wiele lat. Sam trenuje karate od piątego roku życia, po drodze próbując też sił w innych dyscyplinach. Swoich podopiecznych ma zamiar solidnie przygotowywać do zawodów, a najbliższe czekają ich już 22 kwietnia. Nowy prezes Chełmskiego Klubu Karate ma zamiar iść również z duchem czasu.
- Działamy już prawie pół wieku, ale uważam, że nadal wiele osób mogło o naszym klubie nie słyszeć - mówi Wojciech Pędziński. - Dlatego chcę docierać do młodych osób przez social media, w których działam od lat. Karate to piękna dyscyplina, które poprawia nie tylko kondycję, ale również uczy ogłady, koordynacji i równowagi.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze