Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama

Krzysztof Hajduk zdradza tajniki swej niesamowitej pracy. Latanie i fotografowanie sposobem na życie

Myślał o tym już od dziecka. Kiedy przelatywał samolot, śledził go z uwagą. Jego pasja z czasem przerodziła się w sposób na życie. Krzysztof Hajduk pochodzi z Rudna, zrobił kurs szybowcowy, założył firmę i wykonuje fotografie z powietrza (latał także nad Włodawą). Praca marzenie...
  • Źródło: Super Tydzień Chełmski
Krzysztof Hajduk zdradza tajniki swej niesamowitej pracy. Latanie i fotografowanie sposobem na życie
Zdjęcie pochodzi z albumu Krzysztofa Hajduka

Autor: Krzysztof Hajduk

Źródło: Archiwum Krzysztofa Hajduka

Robi zdjęcia z kabiny samolotu. Lata nim oczywiście z pilotem. Zadania tej dwójki bardzo często polegają na technicznym oblocie linii energetycznych, gazociągów i innych struktur w ramach współpracy z konkretną firmą, która daje zlecenie. Jak to się zaczęło...?

Reklama
Musiał najpierw swoje wylatać...

- Podczas pierwszego lotu siedziałem na miejscu pasażera i miałem wtedy sześć lat. To było uczucie, jakbym patrzył przez okno na mapę. W liceum miałem lot zapoznawczy z instruktorem. Wychodząc z szybowca po raz pierwszy, opuściły mnie lęki i chciałem powtórzyć to przeżycie. Ciągle narastała we mnie ochota do zrobienia tego po raz kolejny. Co ciekawe, przygoda w przestworzach przełamała moją chorobę lokomocyjną, która męczyła mnie od dzieciństwa. Wzbicie się w powietrze jest uczuciem bardzo indywidualnym, ale z autopsji mogę zdradzić, że wartym przeżycia... - mówi Hajduk. 

Branżą lotniczą interesował się zawsze. Jak jednak tłumaczy, żeby robić to, co robi teraz, musiał zdobyć odpowiednią wiedzę i wchłonąć ogromną dawkę informacji. 

- Moje zamiłowanie do branży lotniczej pojawiło się, jak byłem dzieckiem. Kiedy przelatywał samolot, z uwagą go śledziłem. Z biegiem czasu przerodziło się to w dochodową pasję.  

Fotograf lotniczy odbył podczas swojej zawodowej drogi wiele kursów pod okiem doświadczonych praktyków lotnictwa. W liceum o profilu lotniczym ukończył kurs szybowcowy i samolotowy.

- Zdobywałem wiedzę na temat techniki pilotażu i szkolenia samolotowego (operowanie parametrami silnika i zdolności manualne). Miałem też kontakt z osobami, które pomagały mi rozwinąć to hobby. Niektóre z nich zajmowały się też modelarstwem - dodaje. Zanim znalazł swoje miejsce na rynku pracy, musiał się zatem sporo nagimnastykować...

Opanowanie i doszkalanie konieczne

- Wszystkie szkolenia zostają we krwi pilotów i fotografów. Zdarzają się też w powietrzu trudne sytuacje, w których trzeba wykazać się opanowaniem - tak jak przy naciskaniu na spust migawki – dodaje Hajduk. - Wiemy, co zrobić w momencie, kiedy tracimy prędkość lub ją zyskujemy. 

Poza tym branża lotnicza wymaga stałego doszkalania się, bo przepisy ciągle podlegają zmianie, także jeżeli chodzi o prawo lotnicze.  

- Według niego jestem specjalistą zadaniowym, kiedy robię zdjęcia z góry. Latanie z wykonywaniem zdjęć ma konkretny cel. W moim przypadku są to inspekcje linii energetycznych i zbieranie danych fotogametrycznych - to główne zadania w pracy, jakie do mnie należą. Fotografie lub filmy z powietrza są też wykonywane do reklam.

Czy to zawód dla każdego?

Nasz rozmówca uważa, że wiele zależy od naszych zainteresowań i pasji. Trzeba też mieć do tego dryg i umieć swoje marzenia wprowadzić w życie.

- Na początek polecam zainteresowanym aeroklub, który się najlepszym miejscem do powitania tej pięknej pasji - mówi Krzysztof Hajduk, który prywatnie także lata za sterami statków powietrznych. 

Zdjęcie pochodzi z albumu Krzysztofa Hajduka

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii zdjęć z powietrza, wykonanych przez Krzysztofa Hajduka.

 

 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama FFCL dodatek
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WerTreść komentarza: Skoro działka prywatną i stała zaniedbana to w czym problem? Żeby syf tam był dalej?Data dodania komentarza: 16.04.2025, 09:09Źródło komentarza: Chełm. Nowy market przy ul. Hrubieszowskiej dzieli mieszkańcówAutor komentarza: ale_sobie_radnych_wybraliscieTreść komentarza: pieski cierpiom ;(((Data dodania komentarza: 16.04.2025, 08:27Źródło komentarza: Krasnystaw. Czy miasto doczeka się wybiegu dla psów? Radna apeluje, burmistrz odpowiadaAutor komentarza: TomAszTreść komentarza: Tak na prawdę, w okolicy (na tzw "rzut beretem") są juś dwa działające sklepy popularnej sieci spożywczej. To co robią współcześni radni przypomina istne szaleństwo. Gdzie nie spojrzeć, tam pozwolenia na budowę kolejnych wielkopowierzchniowych sklepów (teren obok ZUS, dawna fabryka obuwia, teraz Hrubieszowska). CHYBA NIKT NIE POINFORMOWAŁ obecnie rządzących, że NADMIAR SKLEPÓW zwłaszcza wielkopowierzchniowych działa w drugą stronę - POWODUJE WZROST CEN (mała ilość klientów, duża ilość sklepów, a potem wielkie załamanie handlu, bezrobocie itd). A zatem już niedługo taniej będzie jechać do Hrubieszowa, do Krasnegostawu na zakupy spożywcze, niż kupować w Chełmie bułeczki na śniadanie. BRAWO wspaniali Radni Chełma, dzięki Wam miasto idzie NA DNO.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 07:30Źródło komentarza: Chełm. Nowy market przy ul. Hrubieszowskiej dzieli mieszkańcówAutor komentarza: JozekTreść komentarza: "Public relations" to po polsku "stosunki społeczne". Piszcie po polsku, bo wtrącanie angielszczyzny zalatuje kompleksami i wiochą.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 07:09Źródło komentarza: Ruszył nabór na Rzecznika Praw Mieszkańców w Urzędzie Miasta ChełmAutor komentarza: Sylwester BTreść komentarza: A bezrobocie jak było tak dalej jest w mieście ale najważniejsze że autobus będzie. Kto za to zapłaci. W Chełmie nie ma ludzi młodych.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 04:15Źródło komentarza: Nowoczesne autobusy już wkrótce pojawią się na ulicach Chełma
Reklama