Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie zatrzymali mężczyznę na początku czerwca. Okazało się, że miał w samochodzie narkotyki. Ustalono, że to ksiądz z jednej z radzyńskich parafii. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łukowie.
– Mężczyzna usłyszał już dwa zarzuty. Pierwszy to posiadanie 16 g środków odurzających, które policjanci znaleźli przy nim. A drugi to posiadanie substancji psychotropowych. W tym przypadku było ich 15 ml – mówi Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Duchowny ma 34 lata i grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
– Mężczyzna przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia, ale na tym etapie nie możemy udzielić więcej informacji. Postępowanie nadal trwa – zaznacza prokurator.
Dodaje, że prokuratura zastosowała wobec księdza dozór policji.
Duchowny posługiwał w parafii pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Radzyniu Podlaskim. 11 czerwca wierni usłyszeli podczas ogłoszeń, że z uwagi na stan zdrowia księdza, z dniem 10 czerwca ks. biskup Kazimierz Gurda zwolnił duchownego z urzędu wikariusza tej parafii i kapelana szpitala, udzielając urlopu zdrowotnego.
Czytaj także:
- GKS Łopiennik wydał oświadczenie w sprawie zamieszek na boisku
- Kibole w kominiarkach zaatakowali kibiców. Klub szuka sprawców i prosi o pomoc
- Chełm. Ponad trzy lata temu zabił swoją macochę. Decyzją sądu, wyszedł na wolność...
- Chełm. Mustangiem wjechał w budynek i skasował dwie latarnie. Jak do tego doszło? [ZDJĘCIA]
Napisz komentarz
Komentarze