Spotkanie w Chełmie nie było przypadkowe. Do stowarzyszenia "Bezpartyjni Samorządowcy" jakiś czas temu przyłączyli się także "Chełmianie", czyli lokalne stowarzyszenie, które posiada silną reprezentację w Radzie Miasta Chełm. W poniedziałkowym spotkaniu także uczestniczyli radni - Elżbieta Ćwir, Irena Machowicz, Joanna Lis oraz Mariusz Kowalczuk.
Bezpartyjni zaprezentowali kandydatów na posłów i senatorów. Wydarzenie prowadził Marek Woch - kandydat na posła w okręgu nr 6.
W okręgu wyborczym nr 7 "jedynką" jest Dariusz Langa, przedsiębiorca z Wohynia (pow. radzyński). Na liście znajduje się też dwóch kandydatów z Chełma: Kamil Bańka oraz Marcin Różycki.
- Zdecydowałem się na udział w wyborach, ponieważ moje marzenie o Polsce opiera się na ideałach takich jak: postęp, otwarty dialog i współpraca. Wizja, którą chcę realizować, obejmuje zakończenie wewnętrznych sporów i negatywnych debat, zastępując je konkretnymi działaniami, które prowadzą nas w kierunku bardziej prosperującej i zrównoważonej Polski - mówił Bańka podczas spotkania.
- Kandyduję, ponieważ mam dosyć duopolu na naszej scenie politycznej. Mam dosyć ciągłych kłótni, afer oraz tych samych twarzy od lat. Chcę udowodnić, że wcale nie musimy wybierać spośród mniejszego zła. W naszym kraju przyszedł czas na to, aby w polityce znalazły się osoby, które mają coś do powiedzenia i chcą wykonywać konkretną pracę na rzecz regionu - powiedział Różycki.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze