Do zdarzenia doszło w sobotę (14 października) po godzinie 8:00. Dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o trwającej awanturze w jednym z mieszkań we Włodawie.
- Przybyli na miejsce policjanci zastali zakrwawioną 33-latkę z urazem głowy. Powiedziała ona funkcjonariuszom, że została uderzona przez byłego narzeczonego, który w piątek wieczorem przyszedł ją odwiedzić. Razem spożywali alkohol, lecz w pewnym momencie pokłócili się i mężczyzna zaczął ją szarpać – relacjonuje zdarzenie aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie. - Chwycił za klucze od jej mieszkania i nie chciał wyjść, pomimo jej wielokrotnych próśb. Gdy kobieta chciała mu je zabrać, złapał za szklaną butelkę i uderzył ją w głowę.
Na miejsce wezwano Zespół Pogotowia Ratunkowego, który przewiózł poszkodowaną do włodawskiego szpitala. 33-latka po udzielonej pomocy wróciła do domu.
Policjanci zatrzymali agresywnego mężczyznę. Okazało się, że był pod silnym działaniem alkoholu. Miał ponad 2 promie w organizmie. Dziś rano został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej we Włodawie, gdzie po przesłuchaniu zastosowano wobec niego dozór policyjny połączony z zakazem zbliżania się do poszkodowanej. Za uszkodzenie ciała oraz naruszenie miru domowego grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze