Karatecy Satori wywalczyli łącznie 15 medali. W kata srebro zdobył Bartosz Pachuta, a brąz Jakub Kapitan i Adam Wójtowicz. Złoto w kumite to zasługa Bartosza Pachuty, Adama Wójtowicza i Mateusza Hurko, po srebro sięgnęli: Maja Bortnik, Liliana Koniuszewska, Karol Grabowski, Szymon Grabowski, Jakub Kapitan oraz Aleksander Witkowski, a z brązowymi krążkami do domu wrócili: Marcel Grabowski, Adam Gąbka i Artur Hodała.
- Nie wszystkim naszym reprezentantom startującym w tym turnieju udało się stanąć na podium, lecz to nie jest oznaką słabości. Zabrakło trochę umiejętności i szczęścia - mówi sensei Bartłomiej Zakrzewski, prezes chełmskiej Satori. - Ideą karate jest właśnie pokonanie własnego smutku i niezadowolenia, a także walka z samym sobą, aby się nie poddać i następnym razem wypaść lepiej. Dowodem tego są starsi zawodnicy, którzy również od razu nie zajmowali pierwszych miejsc, a dzisiaj są w czołówce Polski i Europy.
Kilka dni wcześniej zawodnicy chełmskiej Satori przystąpili do egzaminów na stopnie kyu, gdzie musieli wykazać się koncentracją, gibkością oraz koordynacją ruchową. Nie zabrakło potu i łez spowodowanych zmęczeniem i w końcowym efekcie radością, gdyż wszyscy uczestnicy zaliczyli swój sprawdzian z karate. Egzamin przeprowadził shihan Jacek Czerniec (6 dan).
W turnieju w Łabuńkach wystartowała czwórka reprezentantów Klubu Karate Kyokushin Kanku w Chełmie i zdobyła w sumie pięć medali. W kata złoto wywalczyła Estera Szopa, a srebro Marcel Rojek i Barbara Śliwińska. Ponadto Marcel i Barbara dołożyli jeszcze po jednym brązowym krążku w kategorii kumite. Poza podium uplasował się natomiast Jakub Głaz.
- Kończymy tegoroczne starty i czekamy na potwierdzenie terminu inauguracyjnego treningu kagami biraki, wspólnego dla ośrodków karate z całego województwa lubelskiego - mówi sensei Krzysztof Kozioł. - Tym wydarzeniem otworzymy nowy sezon, a pierwszy turniej, w którym weźmiemy udział, odbędzie się w Radymnie 20 stycznia.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze