Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama baner reklamowy

Mieszkania komunalne zyskują na popularności!

Ceny mieszkań szybują. Nie każdego stać na własne "M". Dlatego niektórzy szukają alternatywy i zasilają kolejki po mieszkania komunalne. Podpowiadamy, dla kogo są takie lokale i jak się o nie ubiegać.
Mieszkania komunalne zyskują na popularności!

– Takie lokale najczęściej mają ponad 30 metrów kwadratowych, a czynsz wynosi około 600 złotych – powiedział w rozmowie z jednym z ogólnopolskich portali, Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich. To cena bardzo atrakcyjna na tle tego, co dzieje się na rynku mieszkań do wynajęcia. Ceny lokali 1-, 2-pokojowych idą w tysiące złotych, w zależności od lokalizacji. Drożej jest w dużych miastach.

Dla kogo mieszkanie komunalne?

 

Jeszcze w 1999 rok, jak podał Marek Wójcik, w Polsce było blisko 2 mln mieszkań komunalnych. W 2022 r. już tylko 620 tys. – Pozostałe sprzedano dotychczasowym najemcom – wyjaśnia przedstawiciel Związku Miast Polskich. W 2022 r. w kolejce po mieszkanie komunalne „stało” 126 tys. osób. Najwięcej, bo 80 proc., w dużych miastach. Jak podała gazeta.pl, w Pile jeden z kolejkowiczów złożył wniosek o przydział mieszkania 16 lat temu.

Mieszkania komunalne nie są dla każdego. Warunki przyznania go w każdej gminie są inne. – Zwykle jednak są one przyznawane osobom, które są w stanie opłacać czynsz – wyjaśnia w rozmowie z serwisem Marek Wójcik. Wynika to z tego, że mieszkania komunalne nie są przyznawane na tych samych zasadach, co tzw. lokale socjalne, które mogą otrzymać również osoby o najniższych dochodach. Przy przyznawaniu mieszkania komunalnego brane są pod uwagę m.in. obecne warunki mieszkaniowe oraz dochody, dzięki którym najemca będzie w stanie opłacić wynajęty lokal. Gminy w taki sposób próbują chronić swój interes finansowy. Często bowiem lokatorzy mieszkań komunalnych bardzo je zadłużają. – Zadłużenie w tym sektorze wynosi prawie 4 miliardy złotych – podsumowuje Wójcik. – Zadłużona jest połowa z 620 tys. mieszkań. Powód? Lokatorzy nie płacą czynszu. Rekordzista miał prawie 700 tys. zł długu. – Za te 4 miliardy wybudowalibyśmy kilkadziesiąt nowych mieszkań – ocenia ekspert Związku Miast Polskich.

Jak się o nie starać?

– W związku z tym, że zasady przyznawania mieszkań komunalnych różnią się w poszczególnych gminach, warto zajrzeć na stronę internetową danego samorządu i zapoznać się z uchwałą rady gminy w tej sprawie. Następnie należy złożyć wniosek o takie lokum. Zrobisz to w urzędzie gminy, w zwory dokumentów również znajdziesz na stronie internetowej placówki – podpowiada agentka Patrycja Szmagalska . – Na pewno do wniosku będziesz musiał dołączyć dokumenty. Jakie? Warto najpierw zapytać o to urzędnika, np. podczas rozmowy telefonicznej. W ten sposób unikniesz powtórnej wizyty w urzędzie w celu uzupełnienia dokumentacji – radzi agentka. Kolejnym krokiem jest wpisanie lub nie kandydata na listę oczekujących na mieszkanie. 

Kiedy sprawa zostanie załatwiona pozytywnie i mieszkanie komunalne będzie penitentowi przydzielone, wydaje się, że to już koniec procedury. – Jednak w praktyce bywa różnie. Zdarza się, że osoba taka odrzuca propozycję gminy, bo np. mieszkanie za małe lub znajduje się na drugim piętrze, a nie ma windy. W takiej sytuacji gmina proponuje kolejne lokum, ale robi to do trzech razy. Jeśli penitent nie zdecyduje się na żadną z propozycji, zostaje skreślony z listy oczekujących na mieszkanie komunalne – zaznacza. Kiedy wnioskodawca zaakceptuje mieszkanie, podpisuje z gminą umowę najmu. 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama