W tej chwili burmistrzowie Rejowca i Siedliszcza rozważają, czy warto aplikować o środki na budowę nowych, lokalnych boisk, tzw. orlików. Włodarz Rejowca Fabrycznego chciałby natomiast zmodernizować obiekt, który już funkcjonuje i położony jest na osiedlu Wschód.
- Chcielibyśmy skorzystać ze wsparcia, jakie ministerstwo sportu oferuje w ramach programu związanego z modernizacją orlików. W tej chwili przygotowujemy stosowny wniosek – poinformował po spotkaniu burmistrz Stanisław Bodys. - W zakresie prac chcielibyśmy ująć przebudowę oświetlenia i odwodnienia obiektu, wymianę tzw. piłkochwytów i bramek z siatkami oraz urządzenie wewnętrznego, nowego boiska dla dzieci. Planujemy też utworzenie w pobliżu boiska skateparku.
Ale rejowieccy samorządowcy mają też inne, sportowe plany. W maju ubiegłego roku informowaliśmy o tym, że samorząd pozyskał dofinansowanie na budowę lekkiej hali sportowej, które to środki oferowane były w ramach rządowego programu „Olimpia”. Wartość projektu oszacowano na 2,6 mln złotych, natomiast dofinansowanie wyniosło 1,9 mln zł.
Zamysł jest taki, aby połączyć nowy obiekt, czyli lekką, zadaszoną konstrukcję nad boiskiem z budynkiem szkoły. W taki sposób, aby uczniowie i inni użytkownicy obiektu pomogli swobodnie przemieszczać się pomiędzy pomieszczeniami.
- Chcielibyśmy również, aby budynek szkoły i przyszła hala korzystały z energii pozyskanej z paneli fotowoltaicznych i pomp ciepła. Jeśli te zamierzenia udałoby się zrealizować, korzystać z hali można byłoby w zasadzie przez cały rok. Wówczas kotłownia gazowa stanowiłaby tylko pewne wsparcie w zakresie pozyskania energii – mówił o szczegółach burmistrz Stanisław Bodys.
Poza Rejowcem Fabrycznym nowe hale sportowe z wielofunkcyjnymi boiskami powstaną m.in. w gminach Urszulin, Sitno, Turobin oraz Tomaszów Lubelski. W sumie dzięki proponowanemu przez ministerstwo wsparciu w całej Polsce zbudowanych zostanie 360 hal sportowych, a wartość wszystkich projektów szacowana jest na kwotę ponad 700 mln zł.
- Obecnie ministerstwo sportu zmodyfikowało nieco założenia programu tak, aby inwestor mógł bez żadnych formalnych przeszkód dostosować projekt do istniejących warunków – poinformował na spotkaniu z samorządowcami Grabczuk.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze