Do zdarzenia doszło w środę (24 kwietnia) na terenie stacji kolejowej Zawadówka. Około godziny 19:00 dyżurny SOK z Chełma otrzymał informację od inspektora SOK z Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei tym, że ktoś kradnie paliwo z kolejowej cysterny.
- Reakcja chełmskiego dyżurnego była błyskawiczna. Na miejsce natychmiast wysłano patrol SOK. Funkcjonariusze z Posterunku Straży Ochrony Kolei w Chełmie podczas obserwacji terenu kolejowego, zauważyli mężczyznę, który znajdował się na torach przy jednej z cystern z paliwem, trzymając w rękach wiaderka. Na widok patrolu SOK sprawca podjął próbę ucieczki, został jednak ujęty po krótkim pościgu – informuje insp. Piotr Żłobicki ze Służby Ochrony Kolei.
Zanim jednak złodziej został przyłapany, z cysterny zdążył spuścić około 115 litrów oleju napędowego, który przelewał do plastikowych pojemników. Spuszczone paliwo przenosił do pobliskiego lasu.
- Mężczyzna przyznał się popełnionej kradzieży oleju napędowego i że „ściągał” paliwo. Ujęty 59-letni mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom z Komisariatu Policji w Rejowcu Fabrycznym, którzy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Już niebawem za swoje zachowanie odpowie przed sądem – dodaje inspektor.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze