Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Rejowiec. W pozyskaniu funduszy pomóc ma poseł

Nad rozmowami, jakie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej władze miasta prowadzą od 2019 roku, zawisło prawdziwe fatum. Teraz w sprawie złożonego przed laty wniosku o dofinansowani remontu ważnych, zabytkowych obiektów pomóc ma Krzysztof Grabczuk. Czy podoła? Czas pokaże...
Rejowiec. W pozyskaniu funduszy pomóc ma poseł

Źródło: źródło: Jan Niedźwiedź, zabytek.pl

- Poprosiłem pana posła Krzysztofa Grabczuka o to, aby pomógł w sprawie naszego wniosku do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - relacjonował w swoim ostatnim sprawozdaniu z prac pomiędzy sesjami burmistrz Tadeusz Górski. 

Mówił o szczegółach projektu związanego z rewitalizacją zabytkowego pałacu Ossolińskich, czyli siedziby władz miejskich oraz pobliskiej oficyny. Obecnym na sali radnym wyjaśnił, że przeszkody w realizacji ważnego dla władz projektu piętrzą nie tylko urzędnicy funduszu, ale także konserwator zabytków.

- Przypomnę tylko, że wniosek o środki złożyliśmy jeszcze w 2019 roku. Był rozpatrywany bardzo długo. Już w listopadzie ubiegłego roku wydawało się, że wszystko jest gotowe i podpiszemy stosowną umowę, ale okazało się, że jednak nie. Że termin ulegnie znowu przesunięciu – wyjaśniał w czasie sesji burmistrz Górski.

Równie trudne i długie rozmowy toczyły się w sprawie pomp ciepła oraz instalacji fotowoltaicznej, które to urządzenia miałyby zaopatrywać w energię pałac i oficynę. O ile w sprawie paneli słonecznych udało się osiągnąć pewien konsensus, to zasadnicze wątpliwości urzędnika wzbudziło źródło energii cieplnej.

źródło: Jan Niedźwiedź, zabytek.pl

- Na instalację fotowoltaiczną mamy już stosowne pozwolenia i wkrótce będziemy mogli ją zamontować. Jeśli zaś idzie o pompy ciepła, to w pewnym momencie zakładaliśmy, że urządzenia zostaną zainstalowane w piwnicy, ale ostatecznie podjęliśmy wspólną decyzję, że wybudujemy w pobliżu zbiornika dodatkową altanę i tam pojawią się te urządzenia – doprecyzował burmistrz Rejowca.

Kiedy o planach remontu pięknych, zabytkowych obiektów pisaliśmy na naszych łamach w marcu tego roku, urzędnicy wiedzieli dokładnie, w jaki sposób chcą zabezpieczyć pałacową oficynę. 

- W zakresie prac uwzględnilibyśmy niezbędny remont dachu, ponieważ stare poszycie już od dawna przecieka. Chcielibyśmy również wymienić okna oraz zabezpieczyć jedną ze ścian, która teraz stwarza ewidentne zagrożenie – komunikował wówczas radnym burmistrz Górski.

Pięć lat temu samorząd wnioskował w funduszu o 3 mln złotych, po 1,5 mln na każdy z obiektów. Upłynęło jednak sporo czasu, zmieniły się realia i jednostka dysponująca środkami doszła do wniosku, że może przekazać miastu jedynie 1,5 na remont oficyny.

Jeśli chodzi o sam pałac, to zostanie od wyremontowany, choć nie w całości i nie tak, jak by sobie tego życzyły władze. W ramach dofinansowania z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków udało się pozyskać 1,3 mln zł, które to środki pozwolą na odnowienie elewacji oraz sztukaterii.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama