Pracownicy ZUS przyjrzeli się 86 szpitalom w kraju. Zaległości składkowe od umów zleceń w skontrolowanych jednostkach służby zdrowia wyniosły w sumie ponad 132 mln zł. W województwie lubelskim skontrolowano 25 lecznic, z czego w czterech kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości. Kontrola w tym zakresie przeprowadzona została m.in. w chełmskim szpitalu.
- Była niewielka różnica w kwotach – przyznaje dyrektor Jacek Buczek. – Wynikała ona z faktu, że wymienialiśmy oprogramowanie do naliczania składek.
Kontrolerzy ZUS odwiedzili również szpital we Włodawie.
– W SPZOZ Włodawa była przeprowadzona kompleksowa kontrola ZUS. Nieprawidłowości nie stwierdzono – mówi dyrektor Teresa Szpilewicz.
Kontrolujący zwrócili uwagę na praktykę stosowaną przez niektóre szpitale, usiłujące uniknąć płacenia składek na ubezpieczenia społeczne od nadgodzin swoich pracowników.
– Po etatowych godzinach pracy część personelu medycznego świadczy swoje usługi w ramach umowy podpisanej z firmą zewnętrzną, która z kolei ma zawartą umowę ze szpitalem. Zdaniem kierownictwa placówek ochrony zdrowia, zabieg ten oznacza, że z drugiego tytułu do wynagrodzenia pielęgniarki i lekarze nie muszą już mieć odprowadzanych składek. To jednak jest błędne myślenie. Zgodnie z obowiązującym w zakresie ubezpieczeń społecznych prawem, każda umowa o świadczenie usług wykonywana przez pracownika na rzecz swojego pracodawcy rodzi obowiązek składkowy. Nieważne więc z jaką firmą dana osoba ma zawartą umowę, ważne, że usługi wykonuje na rzecz swojego pracodawcy. To zaś oznacza, że to pracodawca zobowiązany jest opłacić składki na ubezpieczenia społeczne za tę osobę – informuje w komunikacie Maciej Raszewski, główny specjalista ZUS Oddział w Lublinie.
W sytuacji stwierdzenia tego rodzaju nieprawidłowości ZUS wydaje decyzję o zapłaceniu zaległych składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne od chwili, gdy pracownik został zatrudniony w ramach odrębnej umowy.
– Oczywiście zaległe składki należy zapłacić wraz z odsetkami. Często, mimo oferowanej przez ZUS pomocy i rozłożenia zaległości na raty, kwota zaległości staje się dla szpitala trudna do udźwignięcia. Dlatego też ZUS przestrzega przed stosowaniem tego rodzaju praktyki i zaleca daleko idącą ostrożność – czytamy w komunikacie.
Napisz komentarz
Komentarze