Podczas sesji, jaka miała miejsce na przełomie czerwca i lipca radna Dorota Tyrańska pytała o osiedle „Domki” i możliwość zamontowania tam dodatkowych, ogólnodostępnych śmietniczek. W swoim piśmie wskazuje ulicę Orzechową, na której, jak twierdzi, można w tej chwili korzystać tylko w dwóch śmietniczek.
„W opinii mieszkańców jest to zdecydowanie za mało i sprawia, że ulica jest często zaśmiecona” (pis. oryg.) - zauważa w skierowanym do władz dokumencie.
Radna sugeruje jednocześnie, że dodatkowe kosze pomogłyby zadbać o estetykę ulicy oraz zachęcić jej mieszkańców do regularnego sprzątania.
„Ulica Orzechowa jest ruchliwą trasą prowadzącą w kierunku dworca kolejowego, więc prośba mieszkańców wydaje się zasadna” (pis. oryg.) - stwierdza radna Tyrańska.
A co na ten temat sądzą same władze samorządu? Z przesłanej radnej odpowiedzi wynika, że w tej chwili nie sposób wyasygnować w budżecie dodatkowych środków na zakup pojemników.
„Montaż pojemników może zostać zrealizowany i ujęty w budżecie miasta na 2025 rok” – zapewniają urzędnicy magistratu.
Problem nieco innej natury zgłosił też radny Mariusz Grams. W swojej interpelacji zauważa, że opublikowany właśnie na portalu samorządu harmonogram wywozu odpadów nie jest zgodny z zapisami przyjętej pod koniec 2020 roku uchwały. Do tej pory nie przyjęto w tej sprawie innego dokumentu, dlatego radny Grams twierdzi, że dokument sprzed czterech lat jest wciąż obowiązujący.
„Wymieniona uchwała rady miasta określiła wywóz tych odpadów raz w tygodniu, natomiast zatwierdzony przez Pana harmonogram określił częstotliwość ich wywozu raz na dwa tygodnie. Proszę o podanie przyczyn takiego stanu rzeczy oraz doprowadzenie do zgodności harmonogramu wywozu odpadów z obowiązującymi przepisami ww. uchwały, która stanowi akt prawa miejscowego” (pis. oryg.) - wnioskuje w swoim piśmie rady Grams.
Warto również dodać, że częstotliwość wywozu odpadów, o której mówi radny, dotyczy wszystkich ich rodzajów, a więc tzw. zmieszanych, bioodpadów oraz tworzyw sztucznych. Rzadziej, według zapisów uchwały, powinny być odbierane pozostałe, zbędne rzeczy, czyli szkło i papier.
Czy istotnie zapisy przytoczonego przez radnego dokumentu odbiegają od regulacji, jakie władze zawarły w obowiązującym harmonogramie? Jeśli poddamy analizie dane dotyczące wywozu odpadów z terenów, gdzie funkcjonuje zabudowa wielorodzinna (a więc ta, o której wspomina w swojej interpelacji radny), to zauważymy, że np. w lipcu odpady zmieszane odbierane są w terminach 5, 12, 19 i 26. Te same daty wskazano w przypadku odbioru plastiku, czyli tworzyw sztucznych. Szkło i papier odbierane są raz – 22 lipca, a odpady typu bio 5 i 19 lipca. Dodatkowo na 18 lipca ustalono termin odbioru tzw. odpadów gabarytowych (mebli, zużytego sprzętu AGD, RTV i opon).
Tak więc wydaje się, że harmonogram istotnie odbiega od uchwały, ale tylko w przypadku odpadów typu bio, w przypadku których obowiązują tylko dwa terminy wywozu. Odpady zmieszane i tworzywa sztuczne odbierane są jednak zgodnie z zapisami, cztery razy w ciągu jednego miesiąca.
Ponieważ jednak odpowiedź na pismo radnego Mariusza Gramsa nie została jeszcze opublikowana, nie wiemy, jakimi przesłankami kierowały się władze gminy, ustalając takie, a nie inne terminy w nowym harmonogramie wywozu.
Warto tylko dodać, że poprzedni harmonogram (ten, który obowiązywał od 1 kwietnia do 30 czerwca tego roku) także nie obejmował czterech wywozów odpadów typu bio.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze