Radny Rady Miasta Chełm Sebastian Bielecki (Koalicja Obywatelska) podjął temat kosztów oświetlenia na osiedlach. W skierowanej do prezydenta miasta interpelacji zwrócił uwagę na porozumienie zawarte między miastem a Chełmską Spółdzielnią Mieszkaniową dotyczące partycypacji spółdzielni w kosztach energii elektrycznej i utrzymania oświetlenia na jej terenie.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Bielecki docieka, czy tylko ChSM została objęta takim porozumieniem i domaga się informacji o innych spółdzielniach lub wspólnotach mieszkaniowych, które podpisały podobne umowy.
"Według dostępnych informacji wynika, że koszty opłat przypadających na spółdzielnie poniosą ich członkowie, którzy jako mieszkańcy płacą podatki i opłaty na rzecz miasta Chełm" - dodał radny.
Wiceprezydent Radosław Wnuk wyjaśnił, że umowa z CHSM dotyczy oświetlenia na terenach należących do spółdzielni, które nie są objęte obowiązkami gminy. Zastępca prezydenta miasta podkreślił, że według obowiązującego prawa gmina ma obowiązek finansować oświetlenie ulic, placów i innych miejsc publicznych, ale nie nieruchomości prywatnych. Wnuk powołał się na stanowisko Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku, która potwierdziła, że koszty oświetlenia na terenach prywatnych powinny być pokrywane przez właścicieli nieruchomości.
"Mieszkańcy płacą podatki i wnoszą opłaty, które są przeznaczone na oświetlenie miejsc publicznych/wspólnych (parków, skwerów), a nie na oświetlenie terenów prywatnych, czy też stanowiących własność wspólnot, spółdzielni. Podsumowując powyższe, w gestii właściciela/ właścicieli nieruchomości leży decyzja i ponoszenie kosztów związanych z zabezpieczeniem oświetlenia swojej nieruchomości" - tłumaczy wiceprezydent.
Radosław Wnuk stwierdził, że Miasto Chełm podejmuje działania ukierunkowane na uregulowanie spraw związanych z oświetleniem do stanu zgodnego z obowiązującym prawem.
"Na chwilę obecną Spółdzielnia jest jedynym podmiotem, który podpisał porozumienie w tym zakresie. Miasto ma wytypowane kolejne podmioty, z którymi będzie regulowało sprawy związane z poniesieniem kosztów oświetlenia terenów stanowiących ich własność" - dodaje.
Radny Bielecki zwraca też uwagę włodarzy na problem, jaki może powstać, gdy ChSM "odbije piłeczkę".
"Czy w związku z umową zawartą z ChSM brana była pod uwagę możliwość wystąpienia sytuacji, w której spółdzielnia może zachować się podobnie jak Urząd Miasta i wystąpi o odpłatne ustanowienie służebności przesyłu we wszystkich przypadkach, w których sieci miejskich spółek (ciepłownicze MPEC i wodno-kanalizacyjne MPGK) przebiegają przez spółdzielcze działki?" - czytamy w interpelacji.
Wiceprezydent Wnuk stwierdził, że kwestia ustanawiania służebności przesyłu jest uregulowana przepisami prawa i zależy od decyzji właściciela nieruchomości.
"Należy podkreślić, że kwestie związane z możliwością ustanawiania służebności przesyłu nie mają charakteru uznaniowego, a wynikają wprost z przepisów prawa. Kwota ustanowienia służebności może wpłynąć na koszty opłat odbiorów końcowych. Właściciel nieruchomości, na której zlokalizowane jest urządzenie, ma prawo do jej ustanowienia w każdej chwili zgodnie ze swoją wolą. Podpisanie przedmiotowego porozumienia, nie może być traktowane jako przyczyna ewentualnych działań Spółdzielni w tym zakresie" - odpowiedział Wnuk.
Oznacza to, że Chełmska Spółdzielnia Mieszkaniowa może w każdym momencie wystąpić do miejskich spółek z żądaniem opłaty za sieci należące zarówno do MPEC, jak i do MPGK, które przebiegają przez działki spółdzielni. Wtedy jednak - jak sugeruje wiceprezydent - mieszkańcy mogą odczuć to w wysokości opłat m.in. za ciepło i ścieki.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze