Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama https://chelmskiewidoki.pl

Gm. Chełm. Wzięli pod lupę śmieci. Co wynika z raportu?

Obszerny raport dotyczący gospodarowania odpadami komunalnymi przedstawił w czasie ostatnich obrad rady gminy zastępca wójta Wiesława Kociuby Artur Kubacki. To, że samorządowcy pochylają się nad tym obszarem, nie powinno wzbudzać przesadnych wątpliwości, ale przedstawiona przez Kubackiego analiza to nie tylko okresowe sprawozdanie. To także dokument, który mówi o tym, w jak trudnym obecnie położeniu znajduje się obecnie większość samorządów w Polsce.
Gm. Chełm. Wzięli pod lupę śmieci. Co wynika z raportu?

Źródło: Gmina Chełm

Przygotowanie odpowiedniego dokumentu wynika z zapisów ustawy traktującej o utrzymaniu porządku w gminach. Co roku samorządowcy zbierają dostępne dane, aby zweryfikować, czy możliwe jest wprowadzenie jakichkolwiek rozwiązań, które mogłyby uczynić cały system bardziej wydajnym.

- Jeden z punktów raportu dotyczy możliwości przetwarzania odpadów niesegregowanych w specjalnych instalacjach. Zapewne państwo o tym wiecie, ale taka instalacja znajduje się przy ul. Dorohuskiej i jest zarządzana przez Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie – nadmienił, omawiając ten punkt, zastępca wójta.

Dodał również, że podobne miejsca funkcjonują też w Starej Wsi oraz Wólce Rokickiej, zatem podmioty, które odbierają odpady z terenu poszczególnych gmin, mogą także korzystać z usług świadczonych w tych lokalizacjach.

- Decydują oczywiście względy ekonomiczne oraz parametry techniczne danej instalacji, ponieważ nie wszystkie są w stanie przetworzyć czy zutylizować dany asortyment odpadów – zauważył Kubacki.

Spore nakłady finansowe gmina ponosi na zakup różnej wielkości pojemników, które następnie służą mieszkańcom do gromadzenia śmieci w selektywny sposób.

- Pojemniki wydawane są mieszkańcom na podstawie złożonych u nas deklaracji. Jeśli właściciel danego gospodarstwa sygnalizuje chęć włączenia się do naszego systemu, to wówczas otrzymuje od nas odpowiednie pojemniki. Nie planujemy się z tego wycofywać, przeciwnie. Pojemniki będą wydawane zgodnie z potrzebami – odniósł się do tego z kolei punktu raportu zastępca wójta.

Nie ulega wątpliwości, że w najbliższych latach na terenie nie tylko gminy, ale i ogólnie rzecz ujmując, powiatu, powinny się znaleźć odpowiednie miejsca, które umożliwiałyby kompostowanie odpadów typu „bio” oraz instalacja przeznaczona do recyklingu tworzyw sztucznych czy metali.

-Takie zakłady są znacznie oddalone od naszej gminy, co oczywiście wpływa na koszty. Uzasadnione jest więc, aby pojawiły się w naszym najbliższym sąsiedztwie – zauważył Artur Kubacki.

Jak jedna kształtują się realne dochody i wydatki, jakie gmina poniosła w związku z potrzebą utrzymania całego systemu?

- Jeśli idzie o zrealizowane przez nas dochody, to te kształtują się na poziomie niespełna 2 230 000 zł. Mowa oczywiście o 2023 roku. Wydatki są niestety wyższe i kształtują się na poziomie 2 430 000 zł. Tak więc różnica, deficyt, to kwota przeszło 200 000 zł. Różnica ta jest oczywiście pokrywana, tak naprawdę za każdym razem, ze środków własnych gminy – brzmi wniosek.

W tej chwili podmiot, który odbiera odpady od poszczególnych mieszkańców, wykonuje tę usługę w ramach opłaty w wysokości ok. 650 zł za tonę.

- I omawiając ten punkt, warto sobie uświadomić, jak bardzo ta aktualna kwota różni się od kwot, jakie proponowane są w postępowaniach przetargowych w ościennych samorządach. Niejednokrotnie aktualne ceny są o 100% wyższe. Są dostępne dane, które mówią, że na przestrzeni lat 2019-2024 gospodarka odpadami jest droższa o ok. 70% - zauważył zastępca wójta.

Zdaniem Kubackiego o realnym, bardzo niepokojącym wzroście kosztów świadczenia usług decydują już nie tylko przesłanki płacowe i wzrosty kosztów energii, ale także specyfika samego, dosyć zamkniętego rynku firm.

Gmina dysponuje w tej chwili dosyć dokładnymi danymi, ponieważ w ubiegłym roku urząd nie wydał żadnej decyzji zobowiązującej mieszkańca do złożenia deklaracji, co oznacza, że raczej wszyscy właściciele gospodarstw wywiązali się ze swojego obowiązku w tym zakresie.

Co ciekawe, gmina pewne środki finansowe pozyskuje również dzięki zbiórce, we własnym Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, zużytego sprzętu elektronicznego i AGD. Takimi urządzeniami zainteresowane są firmy, które zajmują się jego przetwarzaniem i które płacą podmiotom, które są w stanie go dostarczać. Tak więc w ubiegłym roku gmina pozyskała z tego tytułu niespełna 5 tys. zł, a już w tym roku, do lipca, zebrała niecałe 6000 zł.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama